Ehhh ostatnie dni to jakaś masakra. Nudności były nie do zniesienia i na dodatek chyba miałam podrażniony żołądek, bo strasznie mnie bolał ;/ Dziś jest już lepiej, ale 3 ostatnie dni były ciężkie. Jak mam zbilansować dietę, jak większości rzeczy nie mogę jeść?!!! :( Mam nadzieję, że wraz z pierwszym trymestrem te objawy minął i zacznę cieszyć się ciążą i normalną dietą.
W czwartek mam wizytę u swojej pani doktor. Tym razem wybieram się z mężem ;) Trochę się stresuję, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Przez ostatni miesiąc schudłam 1kg. Podobno to normalne na początku ciąży, ale koniecznie muszę porozmawiać z lekarzem.
Dziś mam w planach samo pyszne jedzenie...pytanie tylko czy będę mogła je zjeść...
fitball
21 maja 2018, 13:21będzie dobrze, ciąża to niestety okres wiecznego martwienia się i denerwowania, oby samopoczucie było dobre i nastawienie, powodzenia