Świeta i po Świetach i nie bylo tak źle.Obrzarstwo -owszem ale umiarkowane.Nie przytyłam,tylko teraz jakos truno mi się przerzucić na plan diety.Skoro wcześniej na śniadanie jadłam pierogi albo śledziki a teraz tylko jogurt....Musze dać rade,musze do kwietnia schudnąć (kolejne wesele w rodzine-sezon mamy)
A mój narzeczony twierdzi że jest zainteresowany wspólnym odchudzaniem :))może bedzie nam raźniej?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Igniss
4 stycznia 2009, 01:51utrzymania wagi ja nie umiałam ;p, no i mam 2kg do przodu. A te śledziki i pierożki dobra rzecz mniam mniam :)