A teraz zamierzam powoli wrócić do diety, z dzisiejszego bilansu wynika, że zjadłam tak plus, minus tysiąc kalorii. Wszystko raczej biorę z przybliżeniem, bo nie chcę mi się tego wszystkiego ważyć i przeliczać. Do tego kręciłam prawie godzinę hula hoopem, co prawda nie widzę efektów, nie mam nawet delikatnego wcięcia w talii .
A jutro na zakupy , zamierzam kupić sobie jakiś cudowny balsam, który oczywiście ma zdziałać cuda i usunąć mi rozstępy. Co prawda jeszcze nie wiem czy jakikolwiek balsam to potrafi, ale no cóż trzeba wszystko przetestować.
BedeSzczuplaa
10 sierpnia 2010, 17:53dobrze że już wróciłaś do dietki, taki jednodniowy post dobrze zrobi dla żołądka, trochę go odciąży...
Olaa92
10 sierpnia 2010, 15:37Kochana nie jesteś sama;D Ja też nie wchodzę na wagę,bo 1: ciotka mi się zbliża, 2: wróciłam z wczasów. Trzymaj się;**
aniulewa
10 sierpnia 2010, 09:09Masz śliczny pamiętnik i pewnie śliczna z Ciebie dziewczyna, ale wiesz co nie głodź się tak cały dzień na herbacie? To moim zdaniem przesada metabolizm Ci zacznie wariować jak raz będzie za dużo jedzenia/kalorii a później zupełnie nic. Nadprogramowe kg lepiej spalać niż się tak głodzić Pozdrawiam :)
skowcia2702
9 sierpnia 2010, 23:28na efekt musisz poczekac ;D ja niestety nie umiem hula hopem krecic ;p
czasnazmianyy
9 sierpnia 2010, 22:41:))
kambocz
9 sierpnia 2010, 22:10Na efekty trzeba czekać ;]
kochanie69
9 sierpnia 2010, 22:09produkty eveline sa najlepsze(przynajmniej dla mnie!) kremy i cwiczenia i znika cellulit! to dziala!!!
Samantinka
9 sierpnia 2010, 21:42jeśli uda ci się znaleść balsam na rozstępy, który naprawdę działa to ja proszę o info jaki to :):) Podziwiam cię za to kręcenie hula hoopem, ja takowy zakupiłam 2 lata temu i nadal stoi za szafą nietknięty, postaram się, idąc za twoim przykładem od jutra zdziałać coś w tym temacie, pozdrawiam
TwardaJa
9 sierpnia 2010, 21:39oj nie ma mowy o przytyciu, ja szalałam dwa dni z rzędu, a dziś na wadze rano miałam 55 tak czy siak....więc i u Ciebie musi być dobrze:) robiłaś lżejszy dzień, ćwiczyłaś, zrobiłaś wszystko co w twojej mocy :) kremów na rozstępy....hm....wypróbowałam kilka, nic nie dały. Pani w aptece mi w końcu dała taką maść, i trochę są mniej widoczne, chyba. o ile to nie moje widzi mi się:)
DamnGirl
9 sierpnia 2010, 21:34Podobno balsam z Vichy jest świetny, ale cholernie drogi.
mlody1991
9 sierpnia 2010, 21:31Pozdrawiam:))