Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Porażka i dzień po


Wczorajszy dzień to całkowita porażka, staram się go teraz wymazać z pamięci. Tak ogólnie dzień był dobry tylko wieczorem szykowała się impreza, była pizza, były lody tiramisu, w sumie nie zdawałam sobie sprawy ile to cholerstwo ma kalorii, dziś jak zobaczyłam to normalnie się przeraziłam. Wcisnęłam w siebie kilka tysięcy kalorii, co działo się później to była totalna masakra, ból żołądka, cały czas miałam ochotę wymiotować, od tego obżarstwa nie mogłam w ogóle spać. Już tak nie zrobię.



A dzisiaj nie jestem w stanie nic zjeść, czuje się okropnie. Pewnie jeszcze mój żołądek nie zdążył tego strawić w sumie to się nie dziwie, tyle żarcia na raz. Nic nie jadłam cały dzień, pije tylko zieloną herbatę, może jak się delikatnie przegłodzę to nic mi się nie stanie. Jutro już wracam do jedzenia, czyli liczenie kalorii i ćwiczenia. Mam nauczkę, szkoda tylko, że nie potrafię uczyć się na swoich błędach.
  • oldzi1986

    oldzi1986

    9 sierpnia 2010, 13:36

    największą motywacją są dziewczyny z Vitalii, którym udało się schudnąć kilkanaście lub kilkadziesiąt kg, nie przejmuj się tak, każdemu się zdarzają takie dni, ja w sobotę też sobie pozwoliłam :( 3maj się

  • xchocolatte

    xchocolatte

    9 sierpnia 2010, 11:06

    Też wczoraj sobie pozwolłam a dzisiaj odpukutuje ;p

  • dietka.

    dietka.

    9 sierpnia 2010, 10:55

    każdy czasem ulega pokusom ;p staraj się raczej żeby to się nie powtórzyło, a nie obwiniaj. od tego można dostać niezłego doła.Już to przerabiałam ;p pozdrawiam :)

  • kochanie69

    kochanie69

    9 sierpnia 2010, 09:12

    znam to uczucie i współczuje.... wiem jaki to ból, fizyczny i psychuczny...

  • TwardaJa

    TwardaJa

    8 sierpnia 2010, 21:58

    oh, no każdy się musi nauczyć na błędach, a swoje, najdłużej i najlepiej sie pamięta :) ile razy ja nawaliłam.... oh! a jednak zrealizowałam swój cel, więc swoją jedna wpadką za bardzo się nie dołuj. potraktuj to jako motywator - upadłam raz, ale więcej się nie dam! będę coraz lepsza w tym całym odchudzaniu i dam sobie ze wszystkim świetnie rade:)

  • DamnGirl

    DamnGirl

    8 sierpnia 2010, 21:29

    Tak, wiem to o otrębach :) a batonik zjadłam przed hula-hop xD

  • DamnGirl

    DamnGirl

    8 sierpnia 2010, 20:30

    Ucz się na błędach. Jedz trochę mniej przez następne kilka dni i będzie ok :)

  • kambocz

    kambocz

    8 sierpnia 2010, 20:28

    Właśnie się nauczyłaś ile ma to wszystko kalorii i wątpię abyś następnym razem tak zrobiła, każdy aspekt życia ma swoje plusy, zobaczysz jutro bd super dzionek, pozdrawiam ;]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.