Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta, ćwiczenia... wszystko już zaplanowałam


Wszystko sobie już ułożyłam i rozplanowałam. Co prawda bez niczyjej pomocy, ale przeczytałam parę ciekawych artykułów o zdrowym odżywianiu, odchudzaniu i o ćwiczeniach. No i.... już wszystko rozumiem. Otóż cały czas popełniam te same błędy, jem mało i zazwyczaj dużo chudnę, potem próbuje powoli wrócić do jedzenia, no i trach bach jest efekt jo-jo. Co do ćwiczeń to w moim przypadku są nieregularne, powinnam to jak najszybciej zmienić i zacząć się więcej ruszać.



Zacznę od początku, czyli od jedzenia - diety. Zgodnie z moim zapotrzebowaniem na kalorię, aby schudnąć powinnam jeść maksymalnie 1200 kcal i od jutra tyle zamierzam jeść, czyli trochę się pobawię w liczenie i przeglądanie tabelek. Założę sobie specjalny zeszyt i będę liczyć kalorię, nic mi innego nie pozostaje, później może wystarczy tylko regularne jedzenie, ale do tego jeszcze daleko.

Aktywność fizyczna, u mnie obecnie jest bardzo umiarkowana, ćwiczę sporadycznie, jak mam dobry dzień, albo jak mam ochotę, to tak. Muszę to jak najszybciej zmienić, zaczynam od prostych ćwiczeń, które będę wykonywać codziennie, później przejdę do czegoś bardziej trudniejszego. Ogólnie chciałam się zapisać na siłownie czy aerobik ale no cóż jak zacznie się szkoła (klasa maturalna), to raczej czasu na to nie znajdę, więc będę ćwiczyć w domu.



Zaczynam od jutra, dziś wszystko dokładnie dopracuje. I muszę w końcu wypróbować moje herbatki ziołowe, które mają poprawić mój wygląd, kurację mam na sześć miesięcy, warto spróbować, w sumie nie mam nic do stracenia.
  • kingusia1350

    kingusia1350

    7 sierpnia 2010, 17:11

    ja przez diete dunkana najprawdopodobniej nabawilam sie anemii;/ trzeba myslec rozsadnie nie wiem jak z tym kaloriam. kiedys jadlam 900 kcal dziennie schudlam, ale mowy o normalnym jedzeeniu nie bylo mowy. trzba to caly czas cisgnac, a jak tu sie oprzec wyjsciu do kina i dziewczynyny namawiaja na zarcie do kina? najpierw jedna pokusa potam nastepna, potem sama juz nie wiesz jak wrocily kg na dodatek z nawiazka. Ja od dzisiaj jem zdrowo. zobacze jak moje wyniki pozniej mam nadzieje ze to tylko anemia...i spowodowana dieta;/ tylko o tym to nie powiedzialam lekarzowi((teraz sie wstydze i zaluje) seria badan do wtykonanaia. nie moge jesc miesa bo mnie odpycha po 2 dniach pracy z miesem;/. Moja rada, hehe ciocia dobra rada ;p. jedz wszystko, ale po trochu. JUz nie mam zamiaru odmowic sobie czekolady, ale taki kawalek(batoniki z wedla, albo areo), bo to bedzie za mna chodzic i naopycham sie roznych innych produktow i tak to nie bedzie to nie ten smak;/. lepiej troszke niz potem zajadac slodycze caly dzien, kiedys to nie jadla przez rok slodyczy..nie chce mowic jaki mialam po tym napady slodyczowe. Liczenia kkalori nie polecam, zrobisz jak zechcesz. Ja juz sie uwolnilam od tego chcoc czasem patrze ile co ma kcal. teraz zwracam uwage na ilosc tluszczow czy weglowodanow. Bialko sie liczy:) 3maj sie wierze, ze Ci sie uda tylko rozsadnie, mi tego brakuje, ale to zmienia:)

  • RozstrzelaneMysli

    RozstrzelaneMysli

    7 sierpnia 2010, 08:32

    Aby te wszystkie plany udało Ci się zrealizować :)))

  • magda06077

    magda06077

    7 sierpnia 2010, 07:53

    Mnie wychodzi tak srednio 1300/1400kcal,powinnam niby 1200kcal zeby schudnac ale zdania sa podzielone,inni pisza ze przy 1500kcal tez schudne i nie bedzie efektu jojo.Uwazam,ze 1200kcal to i tak malo,wiec bede chyba posrodku i bede sie trzymala 1300kcal,tez bede zapisywac co do jednej:)

  • kass.

    kass.

    6 sierpnia 2010, 21:53

    Najważniejsze są chęci i silna wola a plany masz naprawdę dobre ;] Powodzenia !

  • oldzi1986

    oldzi1986

    6 sierpnia 2010, 21:44

    Plan dobry, ja mam taki sam :) tylko tyłka mi się ruszyć z fotela nie chce :( powodzenia!:*

  • laureine

    laureine

    6 sierpnia 2010, 20:53

    Pilates mowisz? Jakoś nie jestem przekonana do niego... Zapiszę się na siłownie na caly wrzesień... Ty może na początek klasy maturalnej też się zapisz, nie jest ciężko przez wrzesień, a zawsze coś spalisz.

  • xchocolatte

    xchocolatte

    6 sierpnia 2010, 19:55

    Też jestem leń do ćwiczeń ;p . Powodzenia w diecie ;))

  • kochanie69

    kochanie69

    6 sierpnia 2010, 19:52

    plan misterny;), napewno wszystko pojdzie po Twojej mysli!

  • kambocz

    kambocz

    6 sierpnia 2010, 19:47

    powodzenia!

  • DamnGirl

    DamnGirl

    6 sierpnia 2010, 19:45

    No to powodzenia :) Trzymaj się planu i będzie dobrze.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.