Zainspirowana blogiem Aweny zaczelam tez dbać o włosy. Kupiłam sobie oleje, maski, pije napar ze skrzypu, a od dzisiaj zaczynam tez z naparem z drożdży (nawiasem mowiac-obrzydlistwo) i chce miec piekne i dlugie wlosy :) Nie chce juz ich farbowac na rudy bo wyczytalam ze w tym sezonie namodniejszy bedzie czekoladowy braz, czyli wlasnie taki kolor jaki mam naturalnie. Chce zeby byly piekne dlugie i zadbane i zapuszczam do talii :))
A i najlepsze- schudlam kilogram, wazylam sie wczoraj i bylo 66,2 :))) Nie zmieniam na razie paska, bo jade w gory na 4 dni, chce utrzymac ta wage takze po powrocie i wtedy zmienie pasek :)) wiosna idzie!!
it.girl
10 maja 2012, 15:24taak. znam te wymówki, a najgorzej sie czuje kiedy cały dzien było okej a wieczorem cos i odbija i sie nawpycham. ale wtedy oczywiscie tez nieśmiertelne 'od jutra sie biorę'... ahh, jakies 10 kilo mniej by sie przydało myślę.
Asiupek
19 marca 2012, 14:50No tak lol Wzrost mamy ten sam a wagi z innej bajki :D Zapewne Ty sie odchudzasz z osci na mniejsze osci :P Trzymam kciuki!
xkaroolcia
7 marca 2012, 17:29ja tez dzieki blogu Anwen zaczelam bardziej dbac o wlosy :))