Hej!
ostatnio rzadko dosyć piszę, bo nic ciekawego się u mnie nie dzieje i nie mam o czym. Takie zwykłe, spokojne życie sobie prowadzę
Dzisiejsza pogoda mnie przygnębia, zimno jak diabli. Siedzę pod kocykiem i grzeję się herbatą. Wpiłam już dwie kawy a dalej jestem strasznie śpiąca. Szkoda, że takie ciepło jak było jeszcze wczoraj już minęło
Dieta....
Tak, tak dieta jest jak najbardziej. Raz jem więcej, raz mniej ale staram się jeść w granicach rozsądku. Teraz już wiem, że wolę schudnąć wolniej i trwale,
a nie tak jak poprzednio szybko ale na krótko.
"Co nagle to po diable"
To powiedzenie sprawdziło się u mnie w 100%. No cóż, człowiek uczy się na błędach...
Ćwiczenia....
No właśnie, z tym jest gorzej. Ostatnio takiego lenia dostałam, że w ogóle mi się nie chce ćwiczyć. Jeszcze jakiś czas temu kiedy ćwiczyłam regularnie było mi łatwiej, polubiłam to i nie mogłam się doczekać kiedy znowu tak porządnie się zmęczę... A teraz? trochę przerwy i nie mogę się przemóc.
Ale, ale.....
Przeglądają forum wiele osób bardzo zachwalało ćwiczenia z Mel B. No więc postanowiłam i ja spróbować. A co będę gorsza Zobaczymy czy u mnie też będą takie spektakularne efekty*, bo z tego co czytałam to naprawdę warto.
Coś robić trzeba, bo ostatnio moja aktywność fizyczna ograniczała się tylko do spacerów (czyt. łażenia po sklepach) i 8 min legs.
*P.S. Nie liczę na zbyt wiele ale spróbować nie zaszkodzi...
*****
ś: grahamka z wędliną i pomidorem, jogurt naturalny
IIś: nektarynka, brzoskwinia
o: sałatka brokułowa z kurczakiem i prażonymi pestkami i słonecznika
k: serek wiejski, pieczywo chrupkie, kilka marchewek, papryka
*****
Dzisiejszy dzień zaznaczam na zielono, bo mam nadzieję że tak się właśnie
skończy
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
ostatnio rzadko dosyć piszę, bo nic ciekawego się u mnie nie dzieje i nie mam o czym. Takie zwykłe, spokojne życie sobie prowadzę
Dzisiejsza pogoda mnie przygnębia, zimno jak diabli. Siedzę pod kocykiem i grzeję się herbatą. Wpiłam już dwie kawy a dalej jestem strasznie śpiąca. Szkoda, że takie ciepło jak było jeszcze wczoraj już minęło
Dieta....
Tak, tak dieta jest jak najbardziej. Raz jem więcej, raz mniej ale staram się jeść w granicach rozsądku. Teraz już wiem, że wolę schudnąć wolniej i trwale,
a nie tak jak poprzednio szybko ale na krótko.
"Co nagle to po diable"
To powiedzenie sprawdziło się u mnie w 100%. No cóż, człowiek uczy się na błędach...
Ćwiczenia....
No właśnie, z tym jest gorzej. Ostatnio takiego lenia dostałam, że w ogóle mi się nie chce ćwiczyć. Jeszcze jakiś czas temu kiedy ćwiczyłam regularnie było mi łatwiej, polubiłam to i nie mogłam się doczekać kiedy znowu tak porządnie się zmęczę... A teraz? trochę przerwy i nie mogę się przemóc.
Ale, ale.....
Przeglądają forum wiele osób bardzo zachwalało ćwiczenia z Mel B. No więc postanowiłam i ja spróbować. A co będę gorsza Zobaczymy czy u mnie też będą takie spektakularne efekty*, bo z tego co czytałam to naprawdę warto.
Coś robić trzeba, bo ostatnio moja aktywność fizyczna ograniczała się tylko do spacerów (czyt. łażenia po sklepach) i 8 min legs.
*P.S. Nie liczę na zbyt wiele ale spróbować nie zaszkodzi...
*****
ś: grahamka z wędliną i pomidorem, jogurt naturalny
IIś: nektarynka, brzoskwinia
o: sałatka brokułowa z kurczakiem i prażonymi pestkami i słonecznika
k: serek wiejski, pieczywo chrupkie, kilka marchewek, papryka
*****
Dzisiejszy dzień zaznaczam na zielono, bo mam nadzieję że tak się właśnie
skończy
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Bobolina
14 września 2012, 13:37no prosze, tylko jeden dzien na czerwono wiec nie jest tak zle jak piszesz:) dokladnie, lepiej jesc wiecej ale zdrowo, niz mniej i zaliczac kompulsy:) doloz odrobinke cwiczen (mysle ze te z mel b beda odpowiednie) i bedzie bosko :D super nogi i brzuch na tym zdjeciu! kopiuje:)
queenie.ambrosia
13 września 2012, 19:00Bardzo ładnie Ci idzie :)
roogirl
13 września 2012, 17:40Spódnica jest z mohito, strasznie droga bo 150zł, ale super leży. Polecam!
ShapeYourBody
13 września 2012, 16:58ehh widzę tak jak u mnie, ale najwazniejsz to nie opychac sie do bólu brzucha niczym, a juz szczególnie słodyczami! A co do płatków-na sucho tez lubię ale jakoś się powstrzymuję ;D
Olaa92
13 września 2012, 16:41Dadz radę Kochana!!! 4 literki w górę i do dzieła, nie ma ociągania :D:D Trzymaj się:*:*
krcw
13 września 2012, 15:52hehe moja nie jest do końca taka prosta bo dół jest taki trochę puszysty:);)
mala1919
13 września 2012, 14:34Oooo widze że nie tylko ja siedze pod kocem z herbatką ;D