Dzisiejszej wizyty u lekarza nawet nie będę komentować. Do domu wróciłam zła jak nie wiem co, myślałam że kogoś po drodze rozniosę. Jeszcze żaden "lekarz" mnie tak nie potraktował.
TK wykazało mi jakieś polipy, a on powiedział że to nie jest przyczyna mojej dolegliwości i że tak w ogóle to cały ten katar i ciągle zatkany nos to sobie wymyśliłam. I
zamiast do niego to powinnam iść do psychologa!!!!
KURWA!!!! DO PSYCHOLOGA!!!!!
Tak mi powiedział! Bo kurwa psycholog mnie z tego wyleczy!!!
Moja mama powiedziała, że w taki razie ona też powinna iść, skoro widzi coś czego
nie ma. Humor mam zjebany totalnie!!!
******
śniadanie
owsianka z mlekiem, brzoskwinią i bananem
350 kcal
II śniadanie
serek wiejski, banan
300 kcal
obiad
warzywa na patelnię z kurczakiem
400 kcal
podwieczorek
2 nektarynki + jabłko
250 kcal
kolacja
mozarella z pomidorem, oliwą i ziołami
300 kcal
Razem: 1600 kcal
******
Wybaczcie, jeżeli kogoś uraziłam tymi niecenzuralnymi słowami, ale aż mnie nosi...
BiUti
31 sierpnia 2011, 20:45o kurne co to za lekarz ? Chyba totalnie nie kompetentny... Jak można sobie wymyślić katar ? Podziwiam Cię za żelazne nerwy, ja bym coś mu powiedziała .
Angie01
31 sierpnia 2011, 12:26Ja Cię rozumiem, sama częstko klnę i masz prawo się wyładować na klawiaturze. ;) No lekarz jest jakimś pierdolniętym patafianem, bez dwóch zdań. o.O
jagodovelove
31 sierpnia 2011, 08:54Uwielbiam caprese ;) nie przekraczam 1000
suuza
30 sierpnia 2011, 23:03Próbowałaś ten Sinupret??
KREMnaCIESCIE
30 sierpnia 2011, 22:56a daj spokój, nie denerwuj się...konował się znalazł....teraz najłatwiej umyć ręce i mieć pacjenta 'w głowy' a może i jeszcze w du.pie. może znajdź innego lekarza? a kurczaka robiłam wg przepisu z gazetki;)
olicyjka
30 sierpnia 2011, 19:38Niech ten lekarz się do psychologa wyśle... Idź do innego po prostu. Nie dziwię się Twojemu zdenerwowaniu, też nieźle by mnie wkurzył i pewnie miałby niezłą awanturę tam, bo jestem wybuchowa! Twoje menu jak zawsze świetne i inspirujące:)
zuzlek
30 sierpnia 2011, 19:34Łomatko to jakiś nieogarnięty lekarz. Może poszukaj jakiegoś innego, bo widzę, że ten chyba trochę się pogubił i sam zdaje się nie wie co Ci dolega... Taaak, dziś owsianka - to jednak najlepsze śniadanie ze wszystkich, zresztą widzę, że u Ciebie też dzisiaj w menu zagościło to cudo : DDD Dziękuję za miłe słowa ;*
Kanapko.Owa
30 sierpnia 2011, 19:15Czasami aż nie mogę uwierzyć w głupotę i nierozumność niektórych lekarzy, eh. Ale nie przejmuj się, są ludzie i parapety, nic nie poradzimy ;* Ładne jedzonko, szczególnie kolacja, mmm :D
wiolka89
30 sierpnia 2011, 18:56moj tata ma podobne objawy co ty katar itd. poszedł do laryngologa on go wysłał na tomografie ona wykazała że ma polipy i teraz jest umówiony na zabieg. Moj tata ma też problemy z wyczuwaniem zapachów tak szczerze mówiąc to czuje tylko naprawde mocne zapachy. zmień lekarza i może on będzie potrafił ci pomóc
koralina1987
30 sierpnia 2011, 18:43wszystko wymyslamy sami, nie ze wszystkiego jestem zadowolona, niektore rzeczy teraz zrobilabym inaczej, ALE to byl nasz pierwszy remont:) wiec czego oczekiwac? mysle ze i tak nie jest zle....w lazience brakuje jeszcze kilku takich fajnych dodatkow i bedzie OK :) no ale teraz bedzie latwiej jak bede pracowac:) dziekuje za mile slowa;)
madzik91
30 sierpnia 2011, 18:28musze przyznać, że Twój obiad wygląda bardzo apetycznie, jakie warzywka i przyprawy dodałaś?
muszeschudnac1993
30 sierpnia 2011, 18:08nie warto się denerwować ... po prostu wybierz się do innego lekarza !