Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 27/42. Fotomenu.



Mimo wczorajszego obżarstwa dzisiaj humor mi dopisuje. Nawet nie
wiem czemu :) Ogłaszam, że kryzys zażegnany na dobre, dzisiaj wróciłam
do diety. O dniu wczorajszym zapominam.
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i słowa wsparcia, chyba
potrzebowałam właśnie takiego pocieszenia...

----------

Uczulenia, o którym pisałam wcześniej trochę jakby zniknęło.
Tzn. skóra jest ciągle różowa i podrazniona, ale w większości
wszystkie bąble poznikały lub zbladły.
Za waszymi radami zaczęłam pić wapno i smarować maścią na uczulenia
i trochę się uspokoiło.

Teraz tylko ta wizyta u lekarza. Do tego czasu wszystko zniknie
i się jeszcze okaże, że zupełnie niepotrzebnie tam pójdę...

Chyba, że znowu wyskoczy coś niespodziewanego :)


____________
________


śniadanie

owsianka na mleku z bananem
i malinami




II śniadanie

sernik na zimno śmietankowo - malinowy
nektarynka

300g chudego twarogu
200g serka homog/jogurtu nat.
200ml mleka
2łyżeczki żelatyny, słodzik




obiad

warzywa pieczone z ziołami prowansalskimi
filet z kurczaka




kolacja

omlet z twarogiem aksamitnym


  • krwawaMerry1986

    krwawaMerry1986

    17 lipca 2011, 21:44

    pyszne to Twoje menu :) zwłaszcza śniadanie wygląda bardzo apetycznie :)

  • rebellious

    rebellious

    17 lipca 2011, 11:30

    Były naprawdę rewelacyjne, polecam! Dałam samego banana, zmiksowałam po prostu, on po chwili trochę zgestniał i wyszło bardzo fajne nadzienie. W oryginale te naleśniki są z serem (serek homo, jogurt nat, kakao i słodzik). Od dziś pancakes bananowe, naleśniki budyniowe i owsianka to moje ulubione śniadanie :D Miłego dnia Ci życzę :*

  • natalia142

    natalia142

    17 lipca 2011, 10:28

    Całe menu bym zjadła, wygląda tak apetycznie ! :) Mniam

  • rebellious

    rebellious

    17 lipca 2011, 00:15

    Fajny ten serniczek :D Już kiedyś go u Ciebie widziałam i cały czas zapominam go zrobić. Może jutro :) Śniadanko też pychota. Owsianka to moje ulubione śniadanie, ale chyba na jakiś czas się z nim pożegnam na rzecz naleśników :D Cieszę się, że kryzys zażegnany, u mnie też już lepiej, drugi dzień się trzymam. Oby dalej tak dobrze nam szło!

  • Floral

    Floral

    16 lipca 2011, 22:53

    I widzisz. Dla mnie jego wsparcie stanowi ogromny problem. Marzę by powiedzial "dość, wystarczy, niech się to skończy, chcę Cię Taką i już". Tym czasem jego wsparcie powoduje, że ja się nakręcam. Teraz wiem, że jeśli powie "stop", ja nie dam rady się zatrzymać. Wydaje mi się, że On nie rozumie jak cholernie jest mi czasem trudno - non stop apetyt na słodkie i wciąż pusty żołądek. Gdy widzę, że je przy mnie coś dobrego zaczynam się awanturować, a on się obraża i wścieka... I tak w kółko. Czasem mówi "wiem, że masz dietę, więc pochowam słodkości" - po czym godzinę później opycha się batonikami leżąc obok mnie... Uf.

  • Jefefija

    Jefefija

    16 lipca 2011, 22:45

    ale apetyczne menu i 2 sniadanko zwlaszcza.. co do sukienki-to sie w nia nie mieszcze jeszcze!!ale kupuje ubrania w rozmiarze 8 -bo wierze ze za jakis czas w nie sie zmieszcze!na razie to jest ona tylko motywacja :(

  • samdresik

    samdresik

    16 lipca 2011, 22:25

    omlet wygląda bosko! ja zazwyczaj robię z białek (ale ich nie ubijam- wiec chyba zacznę) i z płatków kukurydzianych. to sie przynajmniej trzyma kupy:) dziekuje za miły komentarz:D

  • Meegaan

    Meegaan

    16 lipca 2011, 22:08

    tak mniej więcej liczę :D napisane jest wszystko w poście

  • Middle.

    Middle.

    16 lipca 2011, 21:26

    o i ja poproszę przepis na omelcik :)

  • Angie01

    Angie01

    16 lipca 2011, 21:22

    Omlet wygląda genialnie. :D Byłabym wdzięczna za przepis. ;)

  • prinkaminka

    prinkaminka

    16 lipca 2011, 21:05

    też zainteresowana jestem tym omletem;) prosze o jakis przepis :) pyszne menu :D oby tak dalej

  • samdresik

    samdresik

    16 lipca 2011, 21:01

    ja caltyb tydzien mialam zrypany, ciagle jadłam, ale od dwoch dni mowie sobie- stop. trzeba walczyc dalej:) powiesz mi jak robisz omleta? z jakich skladnikow?

  • Meegaan

    Meegaan

    16 lipca 2011, 20:58

    menu super! ale ja do obiadu dorzyciłabym ryż albo kasze :D

  • BiUti

    BiUti

    16 lipca 2011, 20:56

    to fajnie że powoli Ci zanika ale na wszelki wypadek pójdź do lekarza , może akurat zrobią Ci testy alergologiczne abyś wiedziała czego się wystrzegać :) Chyba ta uczta była Ci potrzebna :) Trzymasz się dzielnie Kochana :):**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.