Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek.


Chciałam sama stwierdzić, czy faktycznie to chłam. Potwierdzam, film Spadek należy do gorszego gatunku filmów polskich, trudno zdefiniować jego typ, bo ani komedia ani kryminał. Dziwię się, że taka obsada niezłych aktorów, chociaż Alutka nadal w roli, Peszek to wstyd, a Stuhr to wielka szkoda. Patrzyłam z niedowierzaniem, że można dać się namówić na grę w czymś takim. Cóż , każdy ma jakieś potrzeby finansowe, ale przecież judaszowe nie tuczy. Sama miałam swego czasu propozycje zawodowe od " najważniejszej i jedynie praworządnej partii w Polsce", ale nie dałam się skusić, by móc spojrzeć w lustro. Dziś ukrop leje się z nieba, miała być ostra ulewa i burza, a tu trochę popadało , trochę zagrzmiało , tyle. Wyszliśmy na spacer, wybieraliśmy zacienione miejsca, ale to niewiele dawało. O 10 grzało na 28 stopni w cieniu. Krótki był to więc spacer, z myślą o zdrowiu oczywiście. Aktualna temperatura to 27 stopni, a jest 16 godzina. Na szczęście od niedzieli będzie lżej, woda w jeziorze z pewnością będzie ciepła , a kąpiel w chłodniejszej jest zdrowsza. Tylko roślin na balkonie szkoda, kwiaty się gotują. W ramach lata czytam lżej. Właśnie skończyłam  " Słodką morską bryzę " Barbary Delinsky. Daje oddech.

  • Laurka1980

    Laurka1980

    29 czerwca 2024, 23:26

    Poległam po 30 minutach.

  • DARMAA

    DARMAA

    28 czerwca 2024, 16:20

    Dla mnie ten film durny jak mało co! Dosłownie na siłę obejrzałam bo mam już kilka takich głupich filmó nie obejrzanych do końca. U nas też gorąco,w południe przeszła burza ale nie ochłodziło się.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.