Bardzo , bardzo nieśmiało padał śnieg. Ale był, nie widziany od dawna. Może jednak uda się w tym roku nałożyć śniegowce, pójść na spacer w kopnym śniegu, rzucić kulką w męża? Spałam dziś bardzo długo, aż mój luby przyszedł zaniepokojony, co się dzieje. A ja wyspałam się za wszystkie czasy Pod chłodnym prysznicem wspominałam pobyty nad jeziorem, bo chłodna woda przypomniała mi kąpiele w jeziorze. I najbardziej lubiłam te lata, gdy wkoło było mało ludzi, mało domków, bylismy tam jakby sami, tylko na weekendy pojawiali się ludzie.Mało płotów i ogrodzeń, nawet sarna przeszła przez działkę, zdziwiona naszą obecnością, żurawie stały blisko na polu, a wioskowe psy przychodziły do nas na wyżerkę. Po latach okolica znów przeżywała boom, pojawili się ludzie z radiami, samochodami, grillami. Zaczęły się budowy, grodzenia, wyznaczanie , co moje, nasze, wasze. Ciche jezioro zaczęło rozbrzmiewać krzykami, nawoływaniami i muzyką. Teraz jesteśmy zadowoleni, że sprzedaż poszła tak szybko. Dziś morze spokojne, mimo niskiej temperatury było ciepło, bo bez wiatru. Znów energetyczny marsz, po którym czuję się doskonale. Owsianka dziś na śniadanie, z 1/2 jabłka , łyżka syropu klonowego i jogurtem. Na obiad zupa krem z pieczonej papryki ( pycha!) oraz wczorajsze mięso w sosie kurkowym z makaronem i do tego buraczki. Na jutro znów planuje grzyby, bo będzie kasza z pieczarkami, zapiekana w piekarniku, kasza gryczana oczywiście, bo taka jest w tej potrawie najlepsza. Chciałam kupić wędzoną rybę, zamarzyłam o paście z makreli , ale nic z tego, może jutro? Wczorajsza sytuacja w USA potwierdziła tylko, że Tramp jest człowiekiem niezrównoważonym, ale strach był, że coś się stanie. A pan Duda, wbrew wszystkim na świecie uznał, że to wewnetrzne sprawy USA, oj, szkoda gadać.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DARMAA
7 stycznia 2021, 21:08Chyba żal takiego domku nad jeziorem tyle wspomnień!
Campanulla
8 stycznia 2021, 17:41Nie żal, teraz jestesmy na innym etapie zwiedzania.
jendraska
7 stycznia 2021, 18:39Pamiętam wasze wyjazdy do domku nad jeziorem. Szkoda, że nie pokazujesz zdjęć bo na pewno urocze i sielska okolica była:)
Campanulla
8 stycznia 2021, 17:41To wszystko pozostanie w naszej pamięci.