Dziś przedostatni dzień roku, dla mnie był to rok różnorodny. Pełen strat , ale były i dobre strony. Weszłam w 2020r. z chorą , leżącą mamą i z unieruchomionym mężem. Nieciekawe historie z bratem spowodowały, że częściej nocami nie spałam , stres i bezsilność na chamstwo mnie zżerały. Mama zmarła 9 kwietnia , nie życzę nikomu pogrzebu w dobie obostrzeń pandemii. Potem zaczęły się rozliczenia z bratem, sprawy spadkowe, podejrzenia, zarzuty ,skończyły się we wrześniu, gdy sprzedaliśmy mieszkanie po rodzicach. Od tego czasu nie mam z nim kontaktu, nie tęsknię za tym , uspokoiłam się. Dobre rzeczy? Świadomość, że zrobiłam dla mamy wszystko, co można było, kilka fajnych wyjazdów, kupno mieszkania przez syna, obdarowanego przeze mnie kasą. Zdrowie męża, które polepszyło się po zmianie lekarza i po rehabilitacji. Fajne kontakty z nowo poznanymi ludźmi, dobry stan mojego zdrowia, z pominięciem spraw kardiologicznych. Udało się dotychczas utrzymać Covida z daleka od nas. Awans syna i jego zadowolenie z pracy, w której jest doceniany i szanowany. Kolejna rzecz to niestety waga, która poszybowała, gdy uspokoiłam się. To jednak jest do naprawienia i postaram się to zrobić. Cieplutkie, bo rodzinne święta i mimo wszystko optymizm na przyszły rok. Mimo wszystko życzę sobie , aby nowy rok był lepszy. Dziś miałam rano lenia, bo z powodu braku snu ( pełnia?), czytałam do 3 . Wstałam jednak posłusznie i poszliśmy nad morze, zobaczyć urok Gdyni, Bałtyku, przyrody. Zadowolona byłam z siebie, że udało się zwalczyć tego drania lenia, że zadbałam o to, aby moje mięśnie się nie kurczyły. Dziś na śniadanie owsianka z jabłkiem, cynamonem i słonecznikiem, na obiad polędwiczki z indyka z patelni grillowej + mix sałat. Czyli źle nie było.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
psychodietetyczni.pl
31 grudnia 2020, 20:00Kochana :) Cudownego 2021 roku :)
Campanulla
1 stycznia 2021, 16:35Dziekuję, nawzajem.
geza..
31 grudnia 2020, 08:23Dla mnie ten rok byl dobry....duzo dobrego mnie spotkalo:) ...bliscy wszyscy zdrowi i szczesliwi...maz nadal kochan....wiec nie moge narzekac ;) Pozdrowionka sylwestrowe przesylam🎉🥂 geza🎉🥂
Campanulla
1 stycznia 2021, 16:35I tak trzymaj!
mmMalgorzatka
30 grudnia 2020, 21:18Oby przyszły rok był lepszy
Campanulla
1 stycznia 2021, 16:35Mam ogromna nadzieję.
kasiaa.kasiaa
30 grudnia 2020, 18:23Ważne, że było wiele pozytywnych wydarzeń 😊
Campanulla
1 stycznia 2021, 16:36To prawda.
Marynia1958
30 grudnia 2020, 18:04Jak w życiu...jest lepiej,a czasem gorzej...oby tych dobrych zdarzeń było więcej...mocno ściskam!
Campanulla
1 stycznia 2021, 16:36Ja również. Pozdrawiam.