bo dziś tylko 19 stopni. Ale za to jak sie spaceruje, jest czym oddychać, bo u nas zawsze wieje. Truskawki nadal nie są słodkie, ale bób jest. To on właśnie uzmysławia mi, że jest lato. jak ja lubie jego smak, takie dłubanko fajne i człowiek się cieszy! Dziś miałam konsultację lekarska telefoniczną. Mój doktor zawsze przywołuje przykład swojej zony, gdy chce potwierdzić jakies zjawisko chorobowe/ zdrowotne. I dziś tak było, co wprawiło mnie w doskonały humor. A ta konsultacja to z powodu mojego cisnienia. Wieczorem wysokie ( 160 skurczowe), rano rozkurczowe b. niskie ( 47). Przemyślałam przez weekend co to może być , doszłam do wniosku, że za mało białka i magnezu. Mięsa prawie nie jadam, a ostatnio mam skurcze w nocy. Pojawiły się też plamki białe na paznokciach. Zaczęłam więc od soboty pić więcej, zjadłam mięso 2 X, dziś dołożyłam bób. Rano ciśnienie pokazało 120/53/59 , czyli ok. Jestem już po odwiedzeniu bulwaru, na szczęście moje pęcherze na podbiciu stóp zeszły. Tak załatwiłam sie w sobotę! Co za ból! Mąż kilkakrotnie przekłuwał po odrażeniu, potem help4skin , jakoś dało rade zwalczyć Dziś śladu nie było. Kupiłam karnet do kina, mam gwarancję, że przez pół roku na każdy film będę mogła kupić bilety po 15zł/ szt. A wieczorem kolejny seans, tym razem "Co przyniesie jutro". Opowiem o nim po obejrzeniu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DARMAA
23 czerwca 2020, 21:23Odpoczynek od upału???? U nas to żadnego upału jeszcze nie było! A co robisz z bobu? Wiele razy słyszałam że dobry że zdrowy ale nigdy nic z niego nie robiłam!
Campanulla
26 czerwca 2020, 13:59Gotuje i jem prosto z miski
barbra1976
22 czerwca 2020, 23:06Uwielbiam bób. Będzie jeszcze w lipcu?
Campanulla
26 czerwca 2020, 14:00Powinien byc, chociaz ten młody jest najlepszy.
barbra1976
26 czerwca 2020, 14:06Ja właśnie najbardziej lubię taki który zaczyna być macznisty, więc jest nadzieja 😆
clio
22 czerwca 2020, 22:37Jak ja tęsknię za upałem, u nas tylko ciągle pada i pada, temperatura dziś 18 stopni i tak jest prawie codziennie. Jeszcze w tym roku nie wyciągnęłam sandałów ani klapek. Co do biletów to przed pandemią w śląskich kinach prawie wszędzie były po około 15 zł, więc jestem trochę zdziwiona, że ten karnet to jakaś "promocja". Teraz prawdę mówiąc nie sprawdzałam cen, ale zerknę. Czekam na recenzję filmu :-)
mania131949
22 czerwca 2020, 17:37A u nas już po czereśniach. Trochę zjedliśmy, resztę załatwiły wrony, szpaki i sójki, które, o dziwo, też buszowały na drzewie. Miłych wrażeń na filmie :-)))
zlotonaniebie
22 czerwca 2020, 15:55U mnie dziś już 3 razy padało na przemian z upałem. Ale pogoda taka przyjemna, bo ziemia tak pięknie pachnie wilgocią i różami:) U mnie truskawki już chyba będą się kończyły. Ogromnie dużo ich zjedliśmy. Bo był czas bezdeszczowy i one były takie suche i ciepłe od słońca. Teraz już rozglądam się za czereśniami, choć chyba ze względu na biodra nie powinnam:))
Campanulla
22 czerwca 2020, 16:00Garstka czereśni nie zaszkodzi.
zlotonaniebie
22 czerwca 2020, 16:02U mnie na garstce nigdy się nie kończy:))
Naturalna! (Redaktor)
22 czerwca 2020, 15:55Taaa, a żona doktora to musi pewnie mieć wszystkie choroby świata, jeśli do każdej osoby tak zagaduje ;))))
Naturalna! (Redaktor)
22 czerwca 2020, 15:55u nas upały dopiero się zaczną od jutra :((((( nie lubię! baaaaaaaaaaardzo nie lubię :(((((
Naturalna! (Redaktor)
22 czerwca 2020, 15:57Ponoć dziś panuje pandemia niedoboru magnezu. Ja jak sobie przypomnę, albo jak mnie gigantyczne i bardzo bolesne skurcze nóg łapią i stóp - to wtedy zażywam mega dawki magnezowe.
Naturalna! (Redaktor)
22 czerwca 2020, 15:59Bardzo mnie ciekawi, co przyniesie jutro ;)))))) i do kina nie muszę się wybierać, wystarczy, że się obudzę i będę żyć :D, co wcale nie jest takie oczywiste jak nam się wydaje.
Campanulla
22 czerwca 2020, 16:06Ostatnio czytałam wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim.i to on , za kimś znanym powiedział,iż gdyby człowiek zastanawiał się co go czeka za drzwiami, to właściwie nie powinien wstawać. Dlatego ja żyję tu i teraz, ale o jutrze myślę. A' propos doktora, nawet jeżeli mówi tak do każdej/każdego, i tak mnie to rozśmiesza , swoją formą
Naturalna! (Redaktor)
22 czerwca 2020, 16:20Ja czytałam artykuł o Sharon Stone, która w wieku 43 lat (czyli tyle ile ja teraz mam) dostała wylewu do mózgu i przez 7 kolejnych lat uczyła się żyć od nowa. Bardzo mnie jej historia poruszyła. Niczego nie mogę być pewna. My ludzie nie jesteśmy na śmierć przygotowani, szczególnie kiedy wkrada się ona zbyt brutalnie i zabiera zbyt młodych, to boli, tak bardzo boli :((((