bo w nocy, znów nie śpię. Jakie to szczęście, że lubię czytać i mam co. Dziś wyszliśmy nad morze, spotkaliśmy znajomego psa, który bardzo chciał się z nami przywitać, ale dla bezpieczeństwa jego pani skończyło się na słownych zapewnieniach, że pies dobry i kochany. Jeszcze słońce świeciło, było rozkosznie ciepło, przeszliśmy na plażę, zobaczyć roziskrzone morze. W drodze powrotnej drobne zakupy, w tym kupiłam pięknego storczyka dla Mamy . Ma urodziny w niedzielę , 87 lat, ale to niedziela mojego brata, tak więc jutro dam kwiatka. Trochę ćwiczę, aby rozruszac kości zastałe. To są ćwiczenia rozciagające, dziś chcę zastosować kardio.Do tego ulubiona muzyka , i będzie piknie! Maseczki jeszcze nie nadeszły, cierpliwie poczekam, bo chyba mam sporo czasu na to. Na ulicach pusto, ludzie zabezpieczeni różnie, albo wolni od zabezpieczeń. Odmówię wizytę kuzynki u Mamy, bo ona ma malutkie wnuki, poza tym Mama jest najbardziej narażona. Słuchałam dziś piosenek Młynarskiego, wsłuchując się szczególnie w teksty . Poeta słowa, naprawdę ! Znam je od lat , ale takie aktualne są, a zabawa słowem przednia! Dzwoniła do mnie kuzynka Mamy, młodsza od niej o rok. Czuje się dobrze, chociaż w Boże Narodzenie zmarła jej starsza córka, i mogło to powalić nawet najbardziej odporną osobę. W dzieciństwie to była moja ulubiona ciocia, taka szykowna, modna i zadbana. Pochowała 3 mężów! Kobieta nie do zdarcia. Zrobiłam dzis ponownie ciasto z cukinia i fetą, ale upiekłam w formie keksowej , a nie w formie babeczek. Na obiad dziś zupa krem z kalafiora i cukinii, roladki drobiowe, ryż i pikle. Smaczne to było. Pogoda zmieniła się, zrobiło się szaro i nieprzyjemnie. Zapowiadany epizod zimowy chyba się zbliża. Ani słowa o tym świństwie na świecie, może sobie pójdzie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
geza..
27 marca 2020, 16:16Lubie wsluchiwac sie w tekst piosenek...czesto sa tak zyciowe prawdziwe i przez dlugie lata na czasie;) u mnie pieknie ...slonecznie i od 2 dni cieplo....choc podobno od soboty mocne ochlodzenie....ale w Wintergarten zawsze milo spedza sie czas i podziwia ogrod ) Pozdrowionka i milego popoludnia zycze ;) geza🥀🥀
hanka10
26 marca 2020, 19:35U mnie w powiecie niewielu ludzi widzialam w zabezpieczeniach .Mąż kupił białe maseczki, ale zamierzam uszyć jakieś twarzowe, kolorowe :) koleżanka mi mówiła, że warto szyć z wkładkami z fizeliny, bo podobno świetnie zatrzymuje wirusy.
Magdalena762013
26 marca 2020, 18:46A napiszesz jak robisz to ciasto z cukinia i feta? Dobrze, ze ćwiczysz:).
Campanulla
28 marca 2020, 16:37Na dużych oczkach ścieram cukinię, dodaje jajko, mąkę, sodę ( łyżeczke lub 1/2), fetę, też na oko, wszystko porządnie mieszam . Ciasto jest dosyć kleiste, ale ładnie wchodzi do foremek. Piekę w 180 stopniach ok. pół godziny, az będa wyrośniete i brązowe.
Magdalena762013
28 marca 2020, 20:32Czyli całkiem prosto - b dziękuje!
Marynia1958
26 marca 2020, 16:36Ja wstaję wcześnie a w zasadzie to się budzę bo czytam, dłubię na drutach i czekam do 7 na Mszę zŁagiewnik i wstaję przed 8.. Czekam i czekam na koniec tego zła..
sachel
26 marca 2020, 16:22Ja też się wcześnie budzę, o ok. 5-tej, ale zawsze potem trochę przyśpię. Ćwiczenia to zawsze dobry pomysł - pomagają ciału i duszy.
zlotonaniebie
26 marca 2020, 16:32Ja budzę się o tej samej porze co Ty. Ale od niedzieli będzie już 6 godzina, więc wydaje mi się, ze to przyzwoita pora na poranną kawę:))
Magdalena762013
26 marca 2020, 18:44Czyżbyśmy zmieniali czas?
sachel
26 marca 2020, 19:1829 marca :)