Wizyta na onkologii odbyła się . Żadnego stresu nie czułam, i tak też ocenione zostały moje "duże niebieskie oczy" To torbiel, zupełnie bez znaczenia, bo od 6 lat w tym samym miejscu i tej samej wielkości. Ale odetchnęlam, przyznaję. W sumie wizyta była miła, chociaż miejsce traumatyczne. Mąż zachwycony, obiecał zaopiekować się oczami!!!! A tak na poważnie, to zastanawiam się, czy i kiedy ujrzę znów przepiekną katedrę w Sienie, usiądę sobie w jej kąciku, popatrzę w górę , na sklepienie, i zachwycę się człowiekiem i jego dziełem. Czy znów poczuję ciepło morza Tyrreńskiego? Zjem owoce morza w Wenecji niedaleko Akademii?, przejdę się uliczkami Lukki? To dalekie marzenia, a te bliższe dotyczą mojego kraju. Chciałabym wyjść ot tak sobie , iść do kina na nowy film z Annette Bening. Podobno dobry. A przed kinem biblioteka, potem spacer, mała kawa w ulubionej kawiarni Corner. Dziś mąż ponownie robił porządki w piwnicy, pozbywając się rzeczy zbędnych. Ja włożyłam do zmywarki ruszta od kuchenki, a płytę czyściłam szczoteczką do zębów. Można tak czas dosłownie zabijać, tylko dlaczego? Podobno wieści o powadze wirusa znane były naszym władzom już w styczniu. Zlekceważono je w klasyczny sposób, a teraz znów społeczeństwo ma okazywać swoją wielkość. Jestem rozgoryczona, tęsknię za synem, za człowiekiem!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
alhe11
24 marca 2020, 11:24Na pewno zobaczysz jeszcze piękną Italię ! Po zlých czasach przyjdâ dobre i 😄
DARMAA
24 marca 2020, 07:51Władze zlekceważyły?!!! Przecież o wirusie mowa była już od dawna a ludzie to ignorowali-jak już były zachorowania w Niemczech i przestrzegali żeby nie wyjeżdżać to i tak kto chciał to jechał na narty na ferie i przywieźli to gówno.Potem władze organizowały tzw,powrót do domu dla nieodpowiedzialnych!
Campanulla
24 marca 2020, 15:08Tak, władze zlekcewazyły, bo Polakom trzeba zakazać. Taki naród, ale obostrzenia wprowadza rząd a nie naród.
araksol
24 marca 2020, 00:28ważne że wszystko ok...
KaJa62
23 marca 2020, 20:27A ja nie jestem rozgoryczona, popatrz na inne kraje i porównaj sytuację, ja też bym chciała wyjść do kina, biblioteki, spotkac sie ze znajomymi, ale rozsądek zwycięża, jedyna rozrywka na zewnątrz to spacer nadwislańskim bulwarem, gdzie ludzie wymijają się wielkim łukiem, w tygodniu mój mąż ma okrągłe urodziny, niestety wielkiej imprezy nie będzie bo taki czas, obyśmy tylko zdrowi byli, pozdrawiam
Marynia1958
23 marca 2020, 19:07Ważne że wizyta się odbyła i wszystko w porządku
Zabcia1978v2
23 marca 2020, 18:59No ja bym tak na nasze władze w tej kwestii nie psioczyla. Jesteśmy w dużo lepszej sytuacji niż inne państwa (Włochy, Hiszpania, Francja, Wielka Brytania). Oby ten nasz narodowy wysiłek się opłacił.
sachel
23 marca 2020, 20:14Przeraża mnie to, co się dzieje w Wlk. Brytanii.
Campanulla
24 marca 2020, 15:10A ja będę psioczyć, bo znam lekarzy, którzy są załamani stanem zabezpieczenia medycznego.
Gacaz
23 marca 2020, 18:50Dobrze, że badania w porządku. Może bardziej docenimy zwykłe sprawy, gdy wszystko wróci do normy.