czyli po rozmyślaniach o zamieszkaniu gdzie indziej. Wszystkim Wam zainteresowanym, zabierającym głos w sprawie dziękuję. Każda myśl jest nowym spojrzeniem na ten pomysł. Ale istotnie, raczej nic z tego nie wyjdzie, bo morze uwielbiam i już. Co nie znaczy, że od czasu do czasu nie będę szukać nowego miejsca dla siebie, ot tak dla inspiracji. A dziś nadreptałam się, bo w piatek dostaliśmy telefon, że nasze meble już czekają w magazynie. W weekend zapłaciłam całość i dziś jazda po mebelki. A tu zdziwko, pani w kasie melduje, że jest tylko sofa, ona nie ma kasy na koncie, bo dopiero po 14 będzie mogła to ustalić. Zalała mnie fala nieciekawych uczuć, udaliśmy się do stanowiska, które załatwiało sprawę. I powtórka z ustaleń przy zamówieniu, że miało być razem, że nie przekazały koleżance informacji o fotelach, a obiecały , itd. Poprosiliśmy kogoś z kierownictwa, przyszła pani, wysłuchała. Zaproponowała przywóz we czwartek na koszt sklepu, tyle. Można? . W ten sposób sporo czasu z głowy. Przed południem byłam jeszcze u dentysty, bo to już moja pora na czyszczenie kamienia. Dwa znieczulenia, teraz nie mam czucia w ustach, skrzywiona jestem, czekam aż puści. Na obiad dziś tylko pomidorowa z makaronem, teraz gotuję krupnik dla rodziców , na udach kurzych, jutro mąż zawiezie. Wczorajsze zdjęcia z naszej byłej działki zdenerwowały mnie. Tak mi szkoda drzew, gniazdujących tam co roku ptaków, ich śpiewów. Niedługo wszędzie będą tuje przy płotach i betonowe ścieżki. Normalnie żal !
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Lawenda7777
26 marca 2019, 12:58I fajnie, Gdynia to piękne miasto.A pomarzyć nieraz trzeba.Pozdrawiam serdecznie :)
Campanulla
26 marca 2019, 13:18Nawzajem.
DARMAA
26 marca 2019, 08:35Tak to jest po tych sklepach-no niestety najczęściej pracują tam ludzie nie kompetentni-bo wiadomo można się pomylić ale to się zdarza bardzo często i już nie pomyłki tylko bezmyślność-ja tak to widzę! Żal drzew-masz rację za chwilę to już będzie wszędzie beton!
Campanulla
26 marca 2019, 13:18Nic to , trzeba przeboleć.
DARMAA
26 marca 2019, 15:38Tym bardziej że dużego wpływu na to nie mamy!
zlotonaniebie
25 marca 2019, 18:14Człowiek na starość staje się leniwy, a przeprowadzka to duży wysiłek nie tylko monetarny. Brak już tego zapału co kiedyś, więc Ci się nie dziwię. Tuj nie lubię i zawsze nie mogę się nadziwić, czemu tak się rozpanoszyły w naszym krajobrazie. Ani to ładne, ani praktyczne. Ja pod swoją jabłonką to i ławkę postawię , i w cieniu posiedzę. Na wiosnę mam cudne kwiaty, potem owoce. Drzewo się zmienia z porami roku tak jak drzewiej bywało. Więc mnie by też serce bolało, jakbym widziała, jak ktoś zmarnował moją pracę.
Campanulla
26 marca 2019, 13:16Rozumiesz mnie zatem, a mąż ma już dosyć mojego narzekania. Ale naprawdę mi żal strzelistych brzóz, tak pięknie wyglądających na wiosnę, potężnych daglezji, z cudnymi szyszkami , modrzewi męskich i damskich. Eh!
Marynia1958
25 marca 2019, 17:10Komentarz został usunięty
Marynia1958
25 marca 2019, 17:10szkoda drzew...już bym wolała nie oglądać tych zdjęć....
Campanulla
26 marca 2019, 13:17Już poszło, trudno, teraz nawet przed zaśnięciem je widzę.
geza..
25 marca 2019, 17:06Wszedzie jet pieknie i dobrze ...tam gdzie nas nie ma;)....tez myslelismy na emeryturze wrocic do PL...dlatego tez kupilismy tam dom....ale jednak za dlugo mieszkamy juz de...a przede wszystkim dzieci sa blisko...a to dla mnie bardzo warzne;)...a jak chce zmienic otoczenie...zawsze mozna wyjechac na jakis czas i pobyc w miejscu w ktorym chcialbym spedzic jakis czas;) ...a kamien usowam bez znieczulenia...w sumie nie mam go nigdy za duzo...dentystka mowi ,ze to tez dzieki kilogramom owocow ktore zjadam;) Pozdrowionkai milego wieczorku zycze ;) geza
Campanulla
26 marca 2019, 13:17Podobno moja slina ma takie właściwości, że narasta szybko.