bo jak inaczej nazwać przygotowanie się do sezonu zimowego? A czyniłam to robiąc własną "wegetę", ze zmielonych warzyw, zielonej pietruszki, z dodatkiem oliwy i soli. Zamroziłam kilkanaście foremek silikonowych, będą do zup warzywnych. Poza tym smażą się powidła z węgierki, niezbyt słodkie, za to z dodatkiem cynamonu. Pachnie w domu! Zebrana wczoraj pigwa została wymieszana ( po obraniu) z zeszłorocznym "maceratem", przesypana cukrem, postoi chwilkę do zalania alkoholem. A na obiad dziś barszcz ukraiński z fasolą białą oraz duszona kapusta kiszona , na której prażyła się polska kiełbasa. Danie z dodatkiem kminku, garści grzybów suszonych. Wersja z kiełbasą dla facetów ( mąż i pan remontowy). Miałam dziś melodię do prac kuchennych, poszło zatem szybko i sprawnie. Dla zainteresowanych podaję ponownie, że książkę "Jelita wiedzą lepiej" napisał Michael Mosley. Czuję się zdrowsza nawet wtedy, gdy tylko ją czytam!. Wrzesień nadal cieplutki, a my wysiadujemy w domu z przyczyny znanej. Dziś jest robiony pokój dzienny, zwany salonem. to prawie 28 m kwadratowych powierzchni, będzie co robić. Zapakowaliśmy wczoraj całego Mroza o Chyłce, całą Bondę i Cobena, jutro wybieramy się do biblioteki, aby to podarować. Niech inni maja radość. Kolagen służy mi, stawy mniej bolą, muszę dokupić kolejną porcję. Mój organizm wraca do formy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14chochol
6 września 2018, 14:09Ciekawy pomysl z tym cynamonem. Ciekawe jak smakuja takie powidla?
geza..
5 września 2018, 15:22Sliwki tez gotuje...ale nie na powidla tylko na biezaco do jedzenia....dodaje agar agar ...lubie tez dodac troche Brandy i gotowe do zajadania;)...pigwowka jest smaczna w zimowe wieczory....dostaje gotowa od szwagierki;)....Kolagen tez stosuje(profilaktycznie)...cieszy mnie ze czujesz sie lepiej!;)...nic nie jest tak cenne jak dobre samopoczucie!;) pozdrowionka i milego popoludnia zycze;) geza
araksol
5 września 2018, 14:12o dobrze u Ciebie...:)
nobliwa
5 września 2018, 13:44Dziekuje za namiary ksiazki o jelitach. Tak zachwalasz, ze mam ochote ja tez przeczytac -). A o dobroczynnosci kolagenu juz czytalam, ze tez na tarczyce bardzo dobry.
zlotonaniebie
5 września 2018, 13:01Ja nie mam pigwy, ale pigwowiec obrodził jak nie wiem co. Tyle, że jeszcze nie jest dojrzały. Nie lubię go kroić bo twardy i dużo drobniejszy, więc robota dla Kopciuszka raczej. Ja z tym świeżym jasiem ugotowałam zupę taką rosołkową, uwielbiam. Potem ta fasolka nigdy nie jest taka smaczna.