Jest 5 dzień. Dopiero dzisiaj miałam okazję się zważyć. waga pokazała 122,7. żałuję że nie miałam okazji zważyć się na samym początku, ponieważ jestem ciekawa ile zbędnego balastu faktycznie spadło. jestem zaskoczona tym pomiarem. sądziłam, że ważę dużo więcej. dlatego zmieniłam w ustawieniach że zaczynam z waga 122.7 a nie jak poprzednio 130.
Muszę się przyznać, że zmotywowało mnie to bardziej. w końcu zawsze to mniej do osiągnięcia celu ;)
Trzymajcie kciuki ! ;)