Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cholerna samotność, lubię ją i nienawidzę :/


Dziwny dziś miałam dzień. Byłam w domu od rana, ale z lenistwa nie chciał mi się nic robić:/ Oczywiście posprzątałam i takie tam.

Oto co dziś zjadłam:
śniadanie: owsianka +kawa z mlekiem + czerwona herbata
drugie śniadanie: 2 krążki wafli ryżowych + jogurt jogobella 7 zbóż + czerwona herbata
obiad: pierś z kurczaka z pieczarkami i cebulą w sosie pieczarkowym + pół torebki brązowego ryżu (50g) + pomidory z cebulą i sosem fit up
ok. 1,5 litra wody

A teraz siedzę sama w domu i jakoś tak na smęty mi zeszło :/ W ogóle ostatnio czuję się samotna. Nie mam nikogo, kto by mnie wspierał i rozumiał. Wszystko, co do tej pory mam zawdzięczam własnemu uporowi. Jestem tego świadoma. Ale to ciężko, cholernie ciężko tak samemu radzić sobie ze wszystkim :( Wiem, że muszę zacisnąć zęby i brnąć w to dalej. Inaczej pójdę na dno. Nawet nie wiecie dziewczyny jak wam wszystkim zazdroszczę tego, że macie kogoś u boku, chłopaka, narzeczonego, męża, kto was przytuli i wszystko staje się prostsze. Widocznie ze mną coś nie tak. Nadwaga i samotność są mi pisane.
  • Caliopee

    Caliopee

    29 maja 2011, 22:17

    dziękuję za te miłe i pozytywne słowa :) Ehhh zdarza mi się czasem tak posmęcić chociaż jestem wesołą osobą z dużym poczuciem humoru ;) Ale po tych waszych komentarzach jakoś raźniej mi się zrobiło :D

  • cookiemaster

    cookiemaster

    28 maja 2011, 22:03

    Wiecej wiary w siebie! Jestes mloda, inteligentna osoba i napewno sobie kogos znajdziesz. Milosc przychodzi w najbardziej nieoczekiwanym momencie :-)

  • anka081986

    anka081986

    28 maja 2011, 21:55

    nie mów tak ,ze samotnosc i nadwaga jest Ci pisana ,bo tak nie ejst ! miłosć jeszcze Cię zaskoczy:)zobaczysz :) a co do wagi to zobacz ile już jest za Tobą ! gratuluje!

  • fitball

    fitball

    28 maja 2011, 21:51

    nie smuć się za dużo, każda potwora ma swojego amatora, znajdziesz chłopaka, zobaczysz. trochę cierpliwości, ale nawet jak się ma chłopaka, to się chce być narzeczoną, jak się jest narzeczoną, to chce się mieć męża, jak ma się męża to chce się znów być tylko narzeczoną albo dziewczyną... z kimkolwiek się nie jest to nie jest łatwe. mnie mój związek kosztuje wiele łez wiele wyrzeczeń przykrości i co dalej za tym idzie wymagań, nad każdym związekiem trzeba pracować i to nie jest latwe... tak źle i tak nie dobrze...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.