Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak skowronek :D


Taka radosna dziś wstałam po wczorajszych smętach
A oto, co zamierzam dziś zjeść (śniadanie już wsunęłam):

śniadanie: jajecznica z dwóch jajek na kropli oliwy z oliwek + kawa rozpuszczalna z mlekiem 0,5%
2 śniadanie: deserek jogurtowo-kawowy (zrobiłam wczoraj :D, niżej zamieszczę przepis),
obiad: pierś z kurczaka
podwieczorek: kilka paluszków krabowych, ok. 6-8
kolacja: koktajl -> kostka chudego twarogu, szklanka mleka 0,5 %, jogurt naturalny 0%, ok. 2 łyżeczki budyniu waniliowego lub aromatu, słodzik wedle uznania -> to wszystko zmiksować blenderem na jednolitą masę :) wychodzi sporo więc można z połowy robić, zapycha na długo ;p


A to przepis na deserek jogurtowo-kawowy:

Składniki:

500 g jogurtu naturalnego

3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (ewentualnie kakao)

3 łyżeczki żelatyny

5 tabletek słodzika

kakao (3-4 łyżki)

Wykonanie:

Kawę zaparzyć w 1/4 szklanki wrzątku, dodać 1 tabletkę słodzika, ostudzić.  Żelatynę zalać odrobiną zimnej wody i zostawić na chwilę, aż spęcznieje.  Następnie zalać do 1/2 szklanki wrzątku, dodać resztę słodzika, wymieszać dokładnie i zostawić do ostygnięcia (uważać, żeby nie zastygła za bardzo).  Kiedy żelatyna jest już lekko ścięta jogurt lekko ubić robotem i dodać połowę żelatyny, znowu chwilę wymieszać robotem.  Jogurt rozlać do 2 misek i do jednej dodać kawę, wymieszaną z resztą żelatny, wymieszać robotem.

Jogurt kawowy rozlać do szklanek i wstawić do lodówki (lub zamrażalnika na krócej).  Kiedy stężeje zalać go jogurtem z samą żelatyną. Ja posypałam biały jogurt naturalnym kakao.  Kiedy zastygnie ponownie wlać resztkę jogurtu kawowego i znowu odstawić do zastygnięcia.  Całość posypać kakao i podawać.



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.