Już nie usłyszę : dobrych snów
Tych dobrych słów
Niech płynie poprzez nas
Czarodziej dobrych snów
Głos Twój ciepły głos
Bądź przy mnie w dzień i w noc
Przy mnie bądź
Bo komu z nas, niepotrzebny czas?
Twój głos ucichł ,nikomu nie potrzebna noc.
Łzy, jeśli potrzebne , niech płyną
Lecz w niebie niepotrzebne są łzy
Może w niebie spotkam , tych , których kocham
Powiem im o swej miłości
Ale dziś, Ty Aniele graj i dziś im przekaż smutek mój
Niech on dotknie strun twoich
Weź na drogę kilka moich dobrych chwil
Bo nie wiadomo co Ci tam w niebie za moje grzechy dadzą?
Bagaż doświadczeń mych
Może stanowić próg !
By Bramy niebios przejść, bez żadnych trwóg
Bez grzechów.. każdy by mógł
Bez trwóg , przekroczyć nieba próg..
Lecz pukaj byś otworzył mi drzwi
Świt jest chłodny dość
Ale w poranku czuje moc…
Mojemu Aniołowi jej udzielam
<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
A to takie dyrdum, polelum ale dla Was ,moje miłe serdeczne buziaki
ilonol
10 listopada 2012, 22:33Piękne!!!!Masz dziewczyno talent!!!!!
Krynia1952
6 listopada 2012, 21:57Basiu jesteś -nie zapominam o Tobie :-)
elasial
4 listopada 2012, 23:37Piękne słowa do piosenki!!! Jak dawno Cię nie czytałam.... witaj nam...
renianh
3 listopada 2012, 23:28Czytając Twój wiersz jakbym słyszała piosenkę .Piękne.