Dziś dla mnie przełomowy dzień. Wracam na Vitalię i znów bedę regularnie Was i siebie motywować.
Kolano niestety jeszcze nie jest w najlepszym stanie ale myśle, że jeszcze z 2 tygodnie i będzie w porządku.
Co się ze mną działo jak mnie nie było?
Udało mi się zrzucić 1,5 kg chociaż tak na prawdę olałam sobie całe odchudzanie i lekko się podłamałam brakiem możliwości ćwiczeń. Dorobiłam się znów małego cellulitu oraz postanowiłam wybielić zęby.
I już wiem, że jedynym wyjściem by nie było cellulitu są ćwiczenia. Według mnie nie ma innego lepszego sposobu na to dziadostwo. Żadne kremy balsamy i inne cuda na kijku niestety nie przynoszą aż tak spektakularnego efektu.
A co do wybielania zębów to zakupiłam na początku miesiąca pastę Colgate Max White One Active i według mnie ona na prawdę działa. Fakt, że efekty może nie są piorunujące ale moje zęby umęczone wiecznym piciem zielonej herbaty ładnie zmieniły swój odcień na bielszy i pozbyłam się wszystkich przebarwień. Najgorsze były jedna pierwsze dwa tygodnie jak dziąsła krwawiły mi nie tylko podczas mycia zębów jednak już się to zmieniło. W poniedziałek dla zwiekszenia efektów dokupiłam sobie szczoteczkę elektryczną i teraz to ja dopiero wytocze ciężkie działa :)
A aktualnie sobie choruje i wyszukuje przepisów na pyszne jedzonko. Ostatnio króluje u mnie zupka z kurczakiem.
Jest przepyszna, sycąca i pomaga napędzić metabolizm.
Uciekam uzupełniać dzienniczek praktyk a Wam życzę miłego dnia :*
miniusiowa
27 marca 2014, 09:19widzę że u Ciebie coraz bliżej wyznaczonego sobie celu i super! zupka wygląda niesamowicie a nigdy takiej nie jadłam! gdzie można znaleźć na to dobry przepis?
Caandyy
27 marca 2014, 09:24Ja przepis znalazłam w książeczce "przepisy czyteników" ale bardzo podobne są w internecie jak wpiszesz zupa z fileta z kurczaka :)