Co u Was moje kochane?
Przepraszam, że jestem tu ostatnio tak rzadko ale niestety brakuje mi czasu.
Praca, dom, urządzanie mieszkania na odległość, pisanie pracy itp ciut mnie przerasta :(
Na szczęście do mieszkanka zamówiliśmy już kuchnię i kolor do salonu.
Kupiliśmy też wczoraj większość wyposażenia kuchennego żebym w końcu mogła spokojnie pichcić pyszności :D
Póki co nietety nie chudnę ale dobrą wieścią jest to, że również nie tyję.
Przez to, że nie ćwiczę bałam sie, że przytyję. Jednak staram sie pilnować z jedzeniem.
Jutro też mam zamiar kupić wagę i wtedy będzię mi łatwiej się kontrolować.
Ja uciekam się poobijać a Wy ćwiczcie, dbajcie o siebie i chudnijcie :*
MissPiggi
10 marca 2014, 22:27No już wróciłam;) Kolana niestety lubią się "psuć" :( Moje też niestety szwankują i nawet jak trochę zmarzną to już bolą:( ehhh... Zaciekawiło mnie to Twoje mieszkanie;) Kupiliście, wynajęliście? Bo ostatnio właśnie rozglądam się za mieszkaniem i marzę by kiedyś sobie kupić xD