Na razie staram się panować nad systematycznością jedzenia i przez dwa dni nie tknęłam słodyczy, a na mnie to duży wyczyn :D
Z jedzeniem wygląda to tak:
Śniadanie- muesli z domową granolą i suszonymi śliwkami
II Śniadanie- pełnoziarniste pieczywo z serkiem almette i ogórkiem (1 kromka)
Obiad- pierś z kurczaka w kurkumie, sosie jogurtowym i pieczone ziemniaki bez tłuszczu
Podwieczorek- pełnoziarnisty wrap z kurczakiem i mixem sałat+ sos czosnkowo-koperkowy robiony własnoręcznie xd
Kolacja- spaghetti z domowym sosem pomidorowym i serem
Wiem, kolacja mogłaby być trochę zdrowsza, ale i tak jestem z siebie dumna, że w miarę systematycznie jadłam i bez słodyczy/ słonych przekąsek ^^
Razem wyszło mi około 1800 kcal co przy moich zwykłych 3000 bardzo mnie satysfakcjonuje jak na początek :)
angelisia69
19 sierpnia 2016, 19:12kolacja nie jest nie-zdrowa,jesli robisz sama bez Winiary,Fix-knorr to mozesz jesc i na kolacje ;-) bialko na kolacje to mit
BunnyLover9
21 sierpnia 2016, 16:50Problem w tym, że mam mało czasu, a co za tym idzie- zły nawyk sięgania po wszystko co jest w proszku ;/
Domdom89
19 sierpnia 2016, 15:08Dobrze zaczelas :) Spaghetti tez moja slabosc, ale uzywam pelnoziarnistego i loj ;P A poza tym czytalam wczoraj o diet noodles, moze warto by wyprobowac ;P 1 porcja ma 7 kalorii i sklada sie tylko z blonnika
BunnyLover9
19 sierpnia 2016, 18:26Ciekawe gdzie można to dostać, wiesz może?
angelisia69
19 sierpnia 2016, 19:11teraz to juz w Eko sklepach dostaniecie ;-) z 4 lata temu jak wchodzilo na rynek to tylko przez neta mozna bylo dostac.Smaku nie ma,ale jak polaczusz z sosem to mozna sie "napchac" tym makaronem konkretnie ;-) kosztuje ok 7zl