wiem ze potrzeba czasu na rezultaty, cwicze juz 2 tygodnie non stop i zaczynam widziec jakies efekty.
Widze po boczkach, widze po nogach, po brzuchu, fakt nie rzuca sie jeszcze w oczy, nie ma jeszcze efektu wow ale schudlas od otoczenia itd ale ja sama przed lustrem widze.
Teraz okres troszke mnie "rozniosl" ale jak juz sie skonczy , akurat bedzie to czas pomiarow i TAK oczekuje zmian po tych moich wypocinach.
I znalazlam na internecie zdjecie dziewczyny z boskimi nogami, ja na takie szans nie mam ale az milo popatrzec.
O tylkach juz nie mowie bo sa niektore hmmmmm...... kobieta jestem, i dziwnie tak myslec o innych tylkach ale kurcze zgniotlabym :)
mikelka
17 września 2015, 21:38Jesli to prawda ;) czasem rzeczywistosc nie jest tak piekna ...photoshop .
angelisia69
17 września 2015, 13:38hehe nie ma co sie sugerowac takimi,bop wiekszosc to photoshop.Pracujmy na swoje piekne ;-)