Kicha blada, wszystkie wysilki czerwcowo-lipcowe legly w gruzach i znow wygladam jak buleczka. Kupilam wage. Weszlam. Zamarlam. Skoro samej nie starcza mi motywacji, moze jak zaplace pieniadze za to by ktos mi mowil co mam robic, to pojdzie lepiej?
Nawet chodzenie 3 razy w tygodniu na sport po poltorej godziny nie wystarcza. Tocze sie... Tocze...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DorotaJ.
13 sierpnia 2013, 20:38Trzeba się przyzwyczaić do dietki, a potem to nawet jest wygodnie jak Ci ktoś podpowiada co masz zjeść. Myślę, że większość z nas wymienia potrawy pod siebie ... A skuteczna to będzie wtedy jak jej będziesz przestrzegać ... inaczej nie ma ;) Ale nie martw się, będzie dobrze !!! Trzymam kciuki ! :)
justyna514
12 sierpnia 2013, 13:51Masz wykupione IGPro? Zadowolona wczesniej byłaś? A z wagą, nie ma co sie dołować, tylko trzeba wziąć się w garść! :)