dzis silownia, z poltorej godzinki. Wciaz mam zakwasy po srodowej. Wlasnie obmyslam menu na wyjazd.
A dzis:
1; serek z rzodkiewka i szczypiorkiem
2. jogurt
3. salatka z wczoraj
4. pistacje
5. krewetki w sosie pomidorowym (dla M. wersja z makaronem)
6. koktajl czekoladowy