Dzisiejsze menu: platki z chudym mlekiem, activia, poltora jablka, kawa, yerba mate, 3 pierogi i pol kubka barszczu, twarog chudy z lyzka dzemu jgodowego, kanapka z razowca i szynki, pół szklanki chudego mleka.
Teraz rowar, twimmer i motylek na nogi.
gwiazdolinka1982
23 lutego 2011, 06:23następna kobitka w tym stanie.Mnie też to dopadło i 2 tygodnie trzymało....na szczęście już mija.Nie daj się :)))
qwas
22 lutego 2011, 20:58ryba to pogoda, u mnie zimno i deszczowo i nawet na bieganie nie mogę się zebrać ... nawet na te kilka minut bo zimno brrrrrrrr