Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Hej !

 

Nie miałam wczoraj czasu, aby coś napisać, postaram się to nadrobić.

Wczoraj ciężki dzień jak dla mnie, Córeczce wychodzi 8 ząbek, kiepsko to znosi, jest marudna, nie chce jeść , spać też nie chce, a ja się martwię i denerwuję ;/ Żel pomaga na godzinkę, później znowu ją boli , pcha wszystko co możliwe do buzi bo swędzą ją dziąsełka. Mój wczorajszy dzień skończył się trochę po północy, dzisiejszy zaczął się o 6 rano , także niezbyt fajnie :P

 

Wczoraj w ciągu dnia udało mi się zaliczyć 3 godzinny szybki marsz ( spacer z córką )

 

Dzisiejszy dzień zaczynam kawą prawdziwą z mlekiem 0,5 % i grejpfrutem :)

 , później ok 10 planuję kefir,

 na obiad zupka pomidorowa ( ze sporą ilością selera naciowego, podobnomświetny przy odchudzaniu :)  ).

 

WODA !!! o tak , pamiętam o wodzie. Ostatnio wypijam nawet 3,5 litra. Czytałam, że powinno się pić 30 ml na każdy kg wagi ciała ( ja waże 105, więc jakieś 3 litry )

 

Pozdrawiam  Was Kochane Vitalijki i dziękuję za wsparcie, bez Was już bym się pewnie poddała , ale jak widzę Wasze efekty to wiem,że się da !!!!!

 

 BUZIAKI

 

 

 

  • Fabiaaa

    Fabiaaa

    15 maja 2013, 13:49

    o a tego o wodzie to nie słyszałam, pierwszy raz u Ciebie człowiek uczy się całe życie Powodzenia:)!!!

  • ibiza1984

    ibiza1984

    26 kwietnia 2013, 21:03

    Oj to dzieciaczek się niesamowicie męczy. Człowiek dorosły i jak ząb wychodzi to boli, a co mówić takie maleństwo.

  • brukselkaimarchewka

    brukselkaimarchewka

    25 kwietnia 2013, 14:48

    MilkaG dziękuje za poradę :) zakupię napewno :)

  • MilkaG

    MilkaG

    25 kwietnia 2013, 11:33

    Ja jak widze że mój synek cierpi to podaje Ibum - połowę zalecanej dawki i widzę ulgę już po 30 min na ok 8 godz. Rz na jakiś czas nie zaszkodzi, my tez jak nas boli to bierzemy proszki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.