Witam wszystkich
Nareszcie zaczęłam.Mam nadzieję ,że wreszcie dojdę do celu jaki sobie wyznaczyłam.Na początek przemebluję swoje życie. Chodząc do pracy wstaję o godz. 6 ale teraz niestety aby trochę poćwiczyć będę musiała odkurzyć swój rowerek treningowy i pojeździć nim od 5 do 6, bo po pracy niestety muszę zadbać o swój ogród bo zrobiło się ciepło. Aż mi skóra cierpnie na grzbiecie bo lubię sobie pospać, w wolne dni nawet do 9. Dziś pierwszy raz pojeździłam na swoim rowerku prawie 55 min. Byłam cała mokra i okropnie zmęczona. Planuję jeszcze po południu rundkę rowerem już normalnym po pogoda przepiękna. Plany planami a życie swoje. Zobaczymy
Koczalaska
17 kwietnia 2016, 13:59Witam w klubie i powodzenia ..pozdrawiam :)
BozenkaSz
18 kwietnia 2016, 19:34Witam i dziękuję Pożyjemy, zobaczymy. Długo się tu odchudzasz
BozenkaSz
17 kwietnia 2016, 10:59Zapomniałam dodać, że startuję z wagi 89 kg.
Koczalaska
18 kwietnia 2016, 19:39Witam od 16 kwietnia ..oczywiscie 2016