Dzisiaj mijają 3 tygodnie mojego nieróbstwa.
Jest ciężko, najgorzej że siedzę w domu i mam ciąg na węglowodany. Czuję jak mi przybywa tłuszczu codziennie. Ale prawdę mówiąc ostatnio nie odmawiałam sobie niczego i wpadłam w sidła własnego łakomstwa.....
Od dzisiaj koniec z tym, to ja decyduję co jem !!!
Wracam do Ducana, niech mi się uda znowu wziąć w karby !!! Przez najbliższe 3 tygodnie będę pisać codziennie jak mi się udaje, nich ten pamiętnik da mi siłę woli. ...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.