pierwsze ćwiczenia z mel b już za mną, było super!. Zrobiłam 3 treningi, każdy po 10 min.
-abs
-ramiona
-nogi
Wieczorem czeka mnie jeszcze Bieganie, mam nadzieję że tym razem nie odpuszczę w swoich postanowieniach. Nie mogę już patrzeć na siebie, przed ciążą wyglądałam nienagannie, a teraz? masakra... 75 kg, obwisły brzuch po porodzie, rozstępy, jestem przerażona swoim ciałem, odbiera mi to czasem chęci do wszystkiego. Ale niestety nie wpłynę już na to, czego nie da się zmienić, walczę teraz o to, co mogę jeszcze odratować.
marii1955
2 stycznia 2014, 14:08Pracuj nad sobą i nie pobłażaj ... tylko w taki sposób TO osiągniesz . Nic SAMO się NIE ZROBI - konsekwencja , upór i rozsądek w działaniu :) Pięknie dziękuję za miłe odwiedziny :)