Dziś takie coś zawisło u mnie przy drzwiach w pokoju.
Mam nadzieję, że mi pomoże, bo w sumie w to miejsce najczęściej patrzę chodząc po domu. Już po jednym treningu, lekkim, bo moja kondycja fizyczna jest praktycznie na poziomie minusowym, a za jakieś 2 godzinki kolejny lekki trening żeby zakwasów nie było Przynajmniej mam nadzieję że nie będzie, bo to rzecz która najbardziej zniechęca mnie do ćwiczenia.
Plan jest jeszcze taki, że jakieś spostrzeżenia i informacje związane z moją walką z ciałem będę zapisywała w specjalnym zeszycie, a wieczorem będę przepisywała je tutaj. Może doradzicie coś w komentarzach, zmotywujecie do działania w kolejnym dniu lub po prostu jakoś wesprzecie. Wiem, że potraficie dać niezłego kopa, bo nie piszę tu pierwszy raz.
Moje motywacje:
1. Wyjazd nad morze 12 lub 17 sierpnia.
2. Wesele 23 sierpnia.
3. Idę na I rok studiów magisterskich, chciałabym zrobić wrażenie, na koleżankach które zostały na uczelni jak i na tych które przyjdą nowe
SemperFidelisx
21 lipca 2014, 21:18super zasady:)
grubaokularnica
21 lipca 2014, 19:38Powodzenia :D Ładny plan, trzymam kciuki aby był udany! :)
paczektoffi
21 lipca 2014, 19:19super zasady :) tak trzymaj :) ehhh, studia to piękny czas ...
Nirwanaa
21 lipca 2014, 17:29Na pewno Ci się uda :) . Fajny plan zrobiłaś i te hasło hihi :))) Pozdrawiam i życzę super sukcesów :)