Ale to dziwne bo jestem typową gruszką więc powinno mi najwięcej spadać cm tam gdzie najwięcej tłuszczyku, czyli pupa, uda, biodra-ogółem z dołu, a tu taka heca :/
No nic niedługo będę Kobietą pozbawioną biustu z wielkim pośladkiem ;p
Już nie piszę o mojej frustracji na temat braku spadku wagi...
Moja Droga Mama twierdzi, że za dużo ćwiczę-jak ona to mówi "siłowo" i na rozbudowanie nóg(bieżnia, rowerek itp) a za mało takich "lekkich" czynności jak taniec, gimnastyka i ogólnie spacery itp....ale Mamie się nie przetłumaczy, że ćwiczenia siłowe też są ważne bo mięśnie są piecem do spalania kcal...
Faktem jest jednak, że słabo wyglądają te wyniki...wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście dochodzą mi mięśnie...a tam gdzie ich zbytnio nie ma(biust,talia)-tylko tam jest spadek...
No nic, poczekam dalej, ale jestem zła, zniechęcona, nie ukrywam...
wymiary ciała | 1-wymiary 8.01.12 | 2-wymiary 22.01.12 | 3-wymiary 5.02.12 | ||
wzrost | 158 | 158 | 158 | ||
waga | 59,5 | 58,5 | 56,3 | ||
szyja | 32,5 | 32 | 31,5 | ||
ramiona | 29 | 28 | 28 | ||
piersi | 91 | 85 | 83 | ||
podpiersiami | 78 | 73 | 72 | ||
talia | 74 | 67 | 65 | ||
brzuch/pępek | 82,5 | 77 | 76 | ||
kość biodrowa | 88 | 85 | 83,5 | ||
biodra/pupa | 100 | 99 | 98 | ||
uda | 60 | 59 | 58 | ||
łydki | 38 | 38 | 37,5 | ||
tk. tłuszczowa | 32% | - | 26% | ||
A) ĆWICZENIA:
w tym tyg. do tej pory cel
1) bieżnia:60min./600min./3000min.(50h)
2) rowerek:240min./960min./4500min.(75h)
3) orbitrek:60min./120min./900min.(15h)
4) step:60min./150min./300min.(5h)
5) aerobik/taniec:30min./170min./1500min.(25h)
6) twister:60min./210min./1500min.(25h)
7) hantle:45min./135min./900min.(15h)
8) leg magic:10min./20min./150min.(2,5h)
9) stretching:40min./205min./960min.(16h)
10) 8m arms:0/3/90
11) 8m legs:0/6/90
12) brzuszki:750/3750/22 200
13) pompki:800/3800/22 200
14) przysiady:750/3750/11 100
15) ćw.na biust(nr1):6/20/96
16) ćw.na biust(nr2):6/20/96
17) ćw.na biust(nr3):6/20/96
18) ćw.na biust(nr5):6/18/90
19) ćw.na brzuch(nr2):2/13/96
20) ćw.na brzuch(nr3):1/8/50
21) ćw.na brzuch(nr4):1/8/50
22) ćw.na brzuch(nr5):1/8/50
23) ćw.na pośladki(nr1):5/17/96
24) ćw.na pośladki(nr2):5/12/50
25) ćw.na pośladki(nr3):1/7/50
26) ćw.na pośladki(nr4):1/7/25
27) ćw.na pośladki(nr5):1/7/50
28) ćw.na pośladki(nr6):1/7/50
29) ćw.na nogi(nr2):1/8/50
30) ćw.na nogi(nr3):6/17/96
31) ćw.na nogi(nr4):6/17/96
32) ćw.na nogi(nr5):6/17/96
33) ćw.na nogi(nr6):1/7/50
34) ćw.na nogi(nr7):1/7/25
35) ćw.na nogi(nr8):6/17/96
B) CIAŁO:
1) balsam: min.:7/28/100
2) peeling kawowy:1/4/16
3) masaż rękawicą:1/4/16
Chicitaa
6 lutego 2012, 13:10Oj tak piersi to jest ból ;( Cos kosztem czegoś niestety. Ale tali to zadroszcze :)
MonikaBk
6 lutego 2012, 12:38oj.. z tym biustem to tak samo jak u mnie.. ja się tam wolę mierzyć rzadziej, nie chce się przerazić ile cm spadło mi z cycków - bo już sama widzę po stanikach !!!!!
Julia15
6 lutego 2012, 11:14Zazdroszczę Ci talii :)
Ewcia1889
6 lutego 2012, 08:50Ja w sumie też mam budowę bardziej "gruszkową" i dobrze wiem, że nie ma lekko. Z tłuszczykiem poniżej pępka walczy się najdłużej. Ale trzymam kciuki, w końcu się uda :)
moninii
5 lutego 2012, 21:25ja jak ćwiczyłam tak dużo, to też były małe rezultaty- największe są na typowych aerobach- mi bardzo pomagała skakanka, ale rowerek, czy bieżnia też są dobre ;) poza tym właśnie gruszkom ciężko jest zrzucić tłuszczyk z bioder ;) to jest taka charakterystyczna cecha ;)
domisiaaaa
5 lutego 2012, 17:14Wlasnie jak jestes gruszka to z dolu nie poleci tak latwo:( Ja mam problem z brzuchem a chudne z ud i bioder:/ Komicznie wygladam duzy cyc, brzuch szczuple nozki...:( ale nie mozna miec wszystkiego:( zazdroszcze Ci takiej determinacji:( bardzo , ale podziwiam!! a mama jak to mama:) zobaczysz poleci Ci tez z dolu:)
Pigletek
5 lutego 2012, 16:43Skąd ja to znam. Mnie znowu biust zmalał. I wielkośc nie jest problemem, ale ich stan... Flaki po prostu!
bella1984
5 lutego 2012, 16:10oj mam ten sam problem z piersiami , zalamac sie idzie ;/ Niepoddawaj sie kochana , dasz rade i bedziesz zbierac kokosy za jakis czas zobaczysz ;)
Maarchewkaa
5 lutego 2012, 13:13no chcąc nie chcąc tez jestem gruchą...i tez mam maly biust juz teraz :( ale taka juz to jest budowa. male cycki, szerokie biodra, pełne uda. dlatego cwicze teraz dolne partie ciala. ale chyba przyznasz mi racje, ze pelniejsze dolne kształty są sexy? ;p jabłuszka mają gorzej z brzuchem a to juz nie jest takie sexy...
kikizafryki
5 lutego 2012, 11:37Kochana, podziwiam za taką determinację. U mnie waga też stoi, ale z wiadomych powodów - braku ćwiczeń. Pozdrawiam i życzę wytrwałości
groszek305
5 lutego 2012, 11:36jako nietypowa grucha mam ten sam problem :/ zupelnie nie wiem co robić by udka zleciały :./