Dziś waga pokazała 56,5kg..czyli do wagi sprzed świąt jeszcze został 1kg...
ale będę cierpliwa...ponoć cierpliwość popłaca, choć z drugiej strony ostatnio z dużo mniejszą chęcią ćwiczę i mam ochotę na słodycze, którym się nie skuszę, bo wiem jaki później byłby tego opłakany efekt...
Podsumowując tydzień, bł udany, mieściłam się codziennie w 1500kcal,
obyło się bez grama słodyczy, codziennie ćwiczyłam(dziś dzień wolny
od ćwiczeń)
A) ĆWICZENIA:
w
tym tyg. do
tej pory cel
1) bieżnia:120min./540min./3000min.(50h)
2) rowerek:240min./720min./4500min.(75h)
3) orbitrek:60min./60min./900min.(15h)
4) step:40min./90min./300min.(5h)
5) aerobik/taniec:40min./140min./1500min.(25h)
6) twister:45min./150min./1500min.(25h)
7) hantle:30min./90min./900min.(15h)
8) leg magic:10min./10min./150min.(2,5h)
9) stretching:60min./165min./960min.(16h)
10) 8m arms:2/3/90
11) 8m legs:2/6/90
12) brzuszki:900/3000/22 200
13) pompki:1050/3000/22 200
14) przysiady:900/3000/11 100
15) ćw.na biust(nr1):6/14/96
16) ćw.na biust(nr2):6/14/96
17) ćw.na biust(nr3):6/14/96
18) ćw.na biust(nr5):6/12/90
19) ćw.na brzuch(nr2):3/11/96
20) ćw.na brzuch(nr3):3/7/50
21) ćw.na brzuch(nr4):3/7/50
22) ćw.na brzuch(nr5):3/7/50
23) ćw.na pośladki(nr1):3/12/96
24) ćw.na pośladki(nr2):3/7/50
25) ćw.na pośladki(nr3):3/6/50
26) ćw.na pośladki(nr4):3/6/25
27) ćw.na pośladki(nr5):3/6/50
28) ćw.na pośladki(nr6):3/6/50
29) ćw.na nogi(nr2):3/7/50
30) ćw.na nogi(nr3):3/11/96
31) ćw.na nogi(nr4):3/11/96
32) ćw.na nogi(nr5):3/11/96
33) ćw.na nogi(nr6):3/6/50
34) ćw.na nogi(nr7):3/6/25
35) ćw.na nogi(nr8):3/11/96
B) CIAŁO:
1) balsam: min.:7/21/100
2) peeling kawowy:1/3/16
3) masaż rękawicą:1/3/16
Życzę wszystkim miłej niedzieli i udanego skoku(bez grzeszków)
w nowy tydzień :)
MonikaBk
4 lutego 2012, 23:11lubię sobie czasem czytać motywujące cytaty :) niektóre naprawdę potrafią kopnąć w d***ę ! ;)
MonikaBk
2 lutego 2012, 18:00ah.. czasem tą wagę to by się przydało wynieść gdzieś daleko ;) nie raz tak miałam, że zaliczyłam kiepski tydzień a tu... spadek! a czasem idealny tydzień i waga na plusie... ;) a wtedy to się można wkurzyć ;) choć staram się nie denerwować wagą ;) byleby iść do przodu :)
evcia86
2 lutego 2012, 14:52gratulacje kochana, mobilizujesz mnie do pracy, podziwiam Cie tak duzo ćwiczen i tyle wspaniałych rad w pamietniku...
Mirin
2 lutego 2012, 06:18Kochana, podziwiam Cię. Proszę o zadanie dla grupy najpóźniej do soboty. Może zlecisz nam jedne ze swoich ćwiczeń?
domisiaaaa
2 lutego 2012, 01:05dziekuje:) lzej sie robi czlowiekowi jak znajduje ( niestety)drugiego z podobnym bagazem doswiadczen i czuje sie rozumiany... bardzo dziekuje mam nadzieje ze sama sie z tym uporam.... A Tobie kochana życze powodzenia!:*
Chicitaa
1 lutego 2012, 15:41ojejku ile ćwiczeń :) Powodzenia z treningami :)
nnat.
31 stycznia 2012, 19:02właśnie cięzko mi rozszyfrować ta jedną osobę, bo dawno nie utrzymywałam z nią kontaktu, nie wiem czy sporo się zmieniło, czy cokolwiek się zmieniło.. nie wiem, ciężko ocenić, zwłaszcza ze padły konkretne propozycje, których prawdopodobnie w życiu bym nie usłyszała ot tak.. troche sie boje, troche mnie to przeraża i rozbija, ale trzeba jakoś iść do przodu. :)i w ogóle Kochana podziwiam Cię ile Ty ćwiczysz i robisz dla siebie *.* jestem pod wrażeniem!
Julia15
31 stycznia 2012, 16:36Dzięki za opinię :) Ale i tak wiem, że jest źle.
moninii
30 stycznia 2012, 16:27zazdroszczę tej motywacji do ćwiczeń ;)) chyba muszę się wzorować na Tobie :)
MonikaBk
30 stycznia 2012, 14:47piękny masz ten plan ćwiczeniowy :) 3mam kciuki za szybką jego realizację :) a co do głodu.. to polecam jeść więcej błonnika, to naprawdę pomaga :)
Julia15
30 stycznia 2012, 12:10Oj, może, może, nawet przy tej wadze :) Tzn. jakiś straszliwy nie jest, ale nie znoszę tej fałdki w dolnej części ;/. Mam nadzieję, że ,,prezent" wyjdzie ;))
bella1984
29 stycznia 2012, 18:46Wow, ale masz liste, no to teraz tylko dzialac. Powodzenia . I gratuluje spadku ;)
Julia15
29 stycznia 2012, 16:23Bardzo ładnie chudniesz, cieszę się i gratuluję :) Trzymam kciuki za dalszy spadek!
...Dupka
29 stycznia 2012, 10:51Gratuluję spadku :) Dzięki Bonita za zainteresowanie - z kolanem znacznie lepiej, choć wczoraj podczas jazdy czułam delikatny ból. Dlatego też dziś przerwa od roweru. Życzę dalszych sukcesów!
Ewcia1889
29 stycznia 2012, 09:48Nie potrafiłabym znaleźć tyle czasu na ćwiczenia niestety.
groszek305
29 stycznia 2012, 09:26brawo ! tylko pogratulować :)