tydzien za tygodniem. masakrycznie zapierdala.
dzis dwa chrupkie pieczywa z brie i plastrem jakiegos miesa pomarancze 300kcal
maluski banan jak niedorozwiniety fiutek ze 50g i jogurt 200g z ziarnami 400kcal
wolowina na miodzie z brzoskwiniami z bulka z pieca z czosnkowym maslem 500kcal
juz 1200kcal
zgrzeszylam
20 maja 2010, 22:53niby małe rzeczy, a kalorii w cholerę :|
Orzeszek1985
20 maja 2010, 21:08ale Ty klniesz :D A no zapier*** niezle :)