Krótko, zwięźle i na temat!
Po krótkim przemyśleniu tego planu stwierdzam że muszę go jeszcze zmienić, chyba za bardzo się poczułam z siłami i posługiwaniem się planów z internetu
Wizyta na pogotowiu z babcią, spowodowała że odechciało mi się kompletnie spać.. Myślę nad zarwaniem nocki jeśli zostały mi już tylko 2h do dzwonka budzika a jutro czekają mnie wykłady od 8 rano.. nie wiem jak jutro dam radę.. chyba cały dzień spędzę z przyjaciółką kawą.
Jadłospis
- śniadanie: 2kromki chleba z serkiem naturalnym, kawa rozpuszczalna
- II śniadanie: banan i mandarynka
- obiad: garść warzyw na patelnie, 3/4 torebki ryżu
- kolacja: jogurt, zielona herbata
Aktywność:
- spacerek 3,9km x 2 =7,8km:)
- skalpel
behealthy
22 stycznia 2015, 09:43Strasznie dawno nie jadłam warzyw z patelni, chyba mam pomysł na obiad :D (a co z Babcią? wszystko w porządku?)
blueanj3
26 stycznia 2015, 21:14tak, na szczęście to tylko fałszywy alarm, dostała kroplówkę i ból ustąpił
Electra19
20 stycznia 2015, 21:24uwielbiam zapach kawy :)
spelnioneMarzenie
20 stycznia 2015, 05:41trzymaj sie kochana ;-)