Zbieram się do tego wpisu już ponad tydzień.. w końcu w niedzielny wieczór zasiadłam pod kołdrą z ciepłą herbatką:) Styczeń jest dla mnie strasznym miesiącem.. nowe "lepsze początki", jeszcze więcej wydatków bo jest to rok urodzin znajomych i wyjazdów klasowych a o nauce już nie wspomnę. Nie pamiętam dnia kiedy na spokojnie usiadłam i przeczytałam książkę.. Przez ten czas naszedł mnie pomysł a raczej zakład, który z mamą wymyśliłam żeby spróbować zjechać te 2kg do 7 lutego - 18stki mojego przyjaciela aby poczuć się lepiej! a potem to już zleci:)
Przeglądałam ostatnio filmiki z Chodakowską i zobaczyłam różne filmy z efektami jej ćwiczeń. Zmotywowało mnie to bardzo i mimo późnej godziny odwaliłam robotę i mogę się pochwalić że przetrwałam cały skalpel gdzie zawsze miałam problemy z ćwiczeniami w których kolana grały największą rolę. Na szczęście w końcu dostałam się do mojego lekarza. Rozmawialiśmy na temat moich zasłabnięć itp. Dostałam skierowanie do okulisty bo stwierdził że może tak się dziać od jakieś choroby oczu, zdziwiło mnie to ale w końcu lekarz wie lepiej. Do ortopedy zarejestrowana do 6 marca - stwierdzam że trochę się naczekam
Dziś na TLC leciało ' okiem ohme '. Odcinek akurat opierał się odchudzania w Polsce. Moim zdziwieniem była to sama prawda. Odchudzanie u dziewczynek zaczyna się w podstawówce chcąc być w dalekiej "przyszłości" modelkami. Zdesperowane sięgamy po różne metody zaczynając na ciężkich dietach z internetu a kończąc na przeróżnych tabletkach, spalaczach tłuszczu kupionych w internecie żeby w jak najszybszym czasie schudnąć i mieć ciało dziewczyn z internetu.. dało mi to trochę do myślenia i nie będę wywierać już na sobie presji czasowej, schudnę do wakacji to schudnę! jeśli nie to trudno do następnych wakacji też może mi się udać :D
Powiem wam że xbox kojarzy się tylko z grami najczęściej grami dla dzieci jak i dużych dzieci:) jednak w moim przypadku pomagał mi w ćwiczeniach!
A to nowy plan, który pragnę zrealizować do końca lutego:) Niestety już myślę że nie dam rady ale jeśli nie spróbuje to się nie dowiem!
Teraz poczytam co u was dziewczynki! buziaki:*
KlaudiaGriffin
19 stycznia 2015, 06:50ambitny plan;) podziwiam. Cwiczysz po obiedzie czy przed?
blueanj3
19 stycznia 2015, 08:13Po obiedzie zazwyczaj 17-19:)
spelnioneMarzenie
19 stycznia 2015, 05:41jak sie chce to mozna wszystko ;-) powodzonka :)
blueanj3
19 stycznia 2015, 08:13Dziękuję!
spelnioneMarzenie
19 stycznia 2015, 05:40Komentarz został usunięty