Hej lasencje!
Weekend jak najbardziej udany, meczyk i mała imprezka :) A niedziela spędzona z rodzinką, spacerek po Sopockim molo to najlepsza rzecz jaka może być po obfitym obiedzie :) Jutro kolejny dzień zakupów, żeby znaleźć czarne spodnie teraz w sklepie trzeba być bogiem, widziałyście może gdzieś? w miarę dobrej cenie oczywiście :D
Jedzonko na dziś: 2 bułeczki z dynią złożone z pastą jajeczną, 4 ziemniaczki kotlet schabowy, miseczka rosołu, 2 babeczki, jajecznica z szczypiorkiem :)
Dziś był dzień leniwca, po za tym zakwasy na tyłku nie pozwalają mi na prawidłowe funkcjonowanie, więc dzisiaj tylko 60 brzuszków, 25/25 brzuszki boczne.
Dodam wam zdjęcie z wyjścia na imprezkę, i czekam na wasze opinie
Oktaniewa
28 maja 2015, 14:11bardzo mi się podoba Twoja fiugra.. i fajna sukienka :D
Lovelly
7 października 2014, 16:46Ale chudzina! ach ta figura! a zdjęcie niczym z motywacji ;*
behealthy
5 października 2014, 21:20Laska pierwsza klasa! Pozazdrościc figury :) A co do spodni, kurcze pojęcia nie mam, patrzyłaś może w sinsayu?
blueanj3
5 października 2014, 21:24tak byłam ostatnio i kupiłam spodnie w sinsay'u, raz wyprałam i nie wiem jakim cudem skurczyły się w tyłku i udach, bo wątpię że przez tydzień tyle przytyłam!
szalona_ruda90LBN
5 października 2014, 21:14ale z Ciebie laska! :)
blueanj3
5 października 2014, 21:19dziękuje! ;)