Wczoraj nie ćwiczyłam, a dzisiaj miałam gościa i godzinę temu jadłam obiado-kolację. Do aktywnego sportu wracam jutro. Ostre treningi z Ewą, bieganie i jazda na rowerze. Cel -4 cm w biodrach, 4 cm w udach.
Dzisiaj krótko, bo czuję się jak bańka.... Nieatrakcyjnie.
edyta4311
18 września 2014, 10:51Najważniejsze że masz chęci, cel i motywacje dasz radę,
Neptunianka
18 września 2014, 09:55Nieatrakcyjna ty to oksymoron :) głowa do góry
california.girl
18 września 2014, 09:27moze organizm tez potrzebowal krotkiej przerwy, dwa dni bez cwiczen to nic strasznego :) wazne zeby sie pozbierac i do nich wrocic:)
OnceAgain
18 września 2014, 08:50Dwa dni przerwy jeszcze nikogo nie zabiły a Ty zyskałaś siłę by teraz dowalić do pieca :)