Sierpień był miesiącem, w którym starałam się. :) Mój plan - 40 km bieganie, 200 km na rowerze. Wyszło - 141 km na rowerze i 14,26 km przebiegnięte. Rower - 70,10% wykonanego planu, bieganie 35,65%. Ogólnie jestem zadowolona, bo wiem, że nie próżnowałam. Aktywność wychodziła średnio co drugi dzień, odbyłam 15 treningów. Wrzesień będzie zdecydowanie lepszym miesiącem, ponieważ jeśli chodzi o bieganie, cel - 100 km do przebiegnięcia i 100 km do przejechania na rowerze. :)
Jednak bieganie jest u mnie najbardziej efektywnym sportem, szybko widzę efekty. :)
Za miesiąc się zmierzę, zobaczymy, czy moje oporna uda i biodra szlag trafi. :)
edyta4311
1 września 2014, 13:41Super trzymaj tak dalej.
Neptunianka
1 września 2014, 11:05Jestem pod wrażaniem!
mili80
1 września 2014, 07:21No takie wyniki to próżnowanie na pewno nie jest, a cele sobie stawiasz mocno wysokie :) Buziak
naajs
31 sierpnia 2014, 17:01pięknie Kochana :) fantastyczne wyniki
SchudnacNaZzawsze
31 sierpnia 2014, 13:37Gratulacje! :)
Avika87
31 sierpnia 2014, 12:57Ambitne cele :) Ale znając Ciebie na pewno im podołasz:)
boska20
31 sierpnia 2014, 12:42Bieganie jest super, sama biegam i jak dla mnie nie ma nic lepszego, przyjemne i efekty w chudnieciu na prawde mega szybkie ;-)
fokaloka
31 sierpnia 2014, 12:15Ja też zaczynam przygodę z bieganiem. Bardzo ładna aktywność w sierpniu a we wrześniu plan będzie wykonany jeszcze lepiej, trzymam kciuki! :))