Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
79/119 nie lubię swojej pracy


jak w temaie... a raczej przestałam ją lubić, kiedy zmieniłam stanowisko. Szkoda, że mam umowę do grudnia i dopiero potem na czas nieokreślony, bo chceny dzidzię. No niewiadomo, czy się uda od razu, ale ja nie woem, czy dam radę wytrzymać tam psychicznie. Naprawdę. :/ 

Moje menu z dziś: dwa kawalki ciemnego.chleba z serem camembert, pomidorem i ogórkiem, duży jogurt naturalny z.musli Vitello, duże jabłko, leczo w.moim wykonaniu z parówek Berlinek, papryki, cebuli i pomidorów, w planie kubek gorącego kakao, jak zalegnę w łóżku za jakieś pol godzinki. 

Ze sportu dzis nici. Brak czasu, a teraz pogody. 

  • Moniczka2209

    Moniczka2209

    3 czerwca 2014, 12:30

    chyba niewielu z nas lubi swoją pracę... ale robić trzeba ;/ niestety... :( choć może u Ciebie to etap przejsciowy?! :) pozdrowienia

  • elewinka1989

    elewinka1989

    3 czerwca 2014, 11:12

    ja lubię swoją pracę,bo pracuje w zawodzie,ale nie cierpię swojej szefowej. Dlatego ją zmieniam,a raczej idę na swoje :)

  • Karotkoje

    Karotkoje

    2 czerwca 2014, 22:16

    A jest mozliwosc przeniesienia się ?

  • naajs

    naajs

    2 czerwca 2014, 21:35

    najgorzej jak praca nie sprawia przyjemności..

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    2 czerwca 2014, 20:10

    mam to samo...niecierpie swojej prac...ale mam umowę o pracef fakt do grudnia 2015 a gdzie indziej pewnie dostałabym zlecenie a tez staramy sire o dziecko i ci powiem ze to nie tak latwo

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    2 czerwca 2014, 19:21

    to nie jest fajnie jak praca nie sprawia przyjemnosci...moze warto podjac inne decyzje....milego wieczoru

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.