Jak w temacie. Chyba dzisiaj nie ruszę zwłok i nie poćwiczę. :P Ale jutro po pracy na rower i potem sprzątanie samochodu... a i jeszcze zaraz po pracy mam wizytę u florystki. :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
OnceAgain
28 marca 2014, 08:35Osz Ty leniuszku ;) - takie dni po niezłym wysiłku smakują najlepiej ;)
Avika87
27 marca 2014, 19:07I dobrze, mięśnie muszą się zregenerować:)