W pracy już kilka dni było OKej, ale niestety ten czar z dniem dzisiejszym prysnął. Znowu stres będzie mnie zżerał. Szkoda gadać. W ogóle
Wczoraj w ramach treningu był ,,Skalpel" + 30 minut pedałowania na stacjonarnym.
Dzisiaj w planie ,,Skalpel II" i również pedałowanie. :)
Dietetycznie oczywiście daję radę. Taki zacięty ze mnie typ. :) zmykam...
adriana100
19 marca 2014, 09:16Moc w Tobie!!! Pięknie działasz.
virginia87
19 marca 2014, 09:11i dobrze :0 oby tak dalej :)
OnceAgain
19 marca 2014, 09:06Skalpelkiem już kiedyś wyrobiłaś sobie ciałko więc jak na Ciebie działa to ćwicz go namiętnie ;)
Avika87
18 marca 2014, 18:33Próbowałam Skalpela, ale nudzą mnie te ćwiczenia Chodakowskiej :/ Polecam Zumbę:))
natalie.ewelina
18 marca 2014, 18:23wspanialeeee.zazdroszcze...... .:-)