Dziś w ramach śniadania 2 kromki chleba pełnoziarnistego z serem president light i pomidorem oraz cebulką, do tego Danio z kawałkami czekolady, na obiad papryka faszerowana (3/4 sztuki, 1 połówka + 1/2 drugiej części) mięsem mielonym z indyka, kaszą kuskus+surówka z pekinki, kukurydzy, pomidora z oliwą z oliwek i octem ziołowym. :) Do tego niecałe pół kieliszka wina białego półsłodkiego bułgarskiego.
Za mną Skalpel, przede mną jakiś kolejny wysiłek. Myślę nad Bum Bum, jakoś mnie rajcują te ćwiczenia i przede wszyskim szybko i przyjemnie się z tym ćwiczy.
Na razie siedzę ze swoim na łóżku...
Widziałam na youtube efekty beachbody i Turbofire i się tak podjarałam, że nie pytajcie!
kurcze myślę nad całym programem.
Intensywnie.
Czekam na płytę Ewy! Daję sobie 2 miesiące na wyterpedowanie się.
Skalpel Ewy pokazał mi, że można mieć szczuplejsze nogi, kiedy ma się figurę gruszki.
Obiecuję Wam, że przejdę swoistą metamorfozę.
Rezygnuję z jogurtów light. Serek wiejski czasem - OK. Aczklwiek znalazłam nie-light i ma tylko 4 gr (3 ma wieśniak), President - OK może być light. Ale słodzik wyrzucam ze swojego menu. :)
Dorzucam wołowinę. W końcu znalazłam sklep, gdzie mogę ją dostać.
Indyka dołożyłam także w większych ilościach - zakochałam się w smaku pieczonego udka... Oczywiście jadam bez skóry.
Ogólnie jak najmniej przetworzonego jedzenia.
No.
Buźka!
OnceAgain
27 sierpnia 2012, 11:51O tak najlepsze jedzonko to takie najmniej przetworzone :) a indyk jest bardzo dobry
NOwaJaDoCelu
26 sierpnia 2012, 20:04powodzenia !
malinkaa1988
26 sierpnia 2012, 19:20To super:) zaraz sama zobaczę co to za ćwiczenia:P Ja też marzę o wyszcupleniu nóg, Tobie skalpel w tym pomógł, ja chyba też muszę go wypróbować, może znajdę na necie:) bo ja narazie ćwiczę tylko killera i też czekam z niecierpliwością na tą nową płytkę:) pozdrawiam:)
asiula.joanna
26 sierpnia 2012, 17:55chciałabym mieć Twój zapał do ćwiczeń! produkty light są zabójcze w swoim składzie lepiej kupować te normalne
szabadabada
26 sierpnia 2012, 16:08że light to zło wiemy już nie od dziś :)
Jomena
26 sierpnia 2012, 16:06Skalpel mówisz...muszę spróbować ;))
afrah91
26 sierpnia 2012, 15:30ja też jestem zadowolona z efektu Skalpela :) chociaż odpuściłam sobie, bo chodzę na basen :)
schudne21
26 sierpnia 2012, 15:18Tak, ja tez stawiam na zdrowe nieprzetworzone odżywianie. Buziak
mili80
26 sierpnia 2012, 15:10Koniecznie muszę popatrrzeć te programy o których mówisz ;) Super menu i aktywność mega ;)) Tak trzymaj a metamorfoza murowana ;)
paauulinaa
26 sierpnia 2012, 15:05mniam :D skąd Ty bierzesz te pomysły na obiad? :)