Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11/46 musicie to zobaczyć


Jesteście Kochane,

naprawdę nie chciałam pisać, ale weszłam... i stwierdziłam, że Was nie opuszczę.

Głowa mnie boli, cały dzień. Bardzo boli.   I cały dzień przesiedziałam w kuchni, w garach. Zrobiłam czekoladowy sernik na zimno z wiśniami i galaretką, serce zrobiłam z wiśni. Zaraz będę zalewała. Tak, dla Krzysia. Z powodu tej porannej kłótni. Chcę to załagodzić.

Na obiad zrobiłam spaghetti.

Na kolację faszerowaną cukinię z papryką, cebulą, tuńczykiem, zapiekłam z pierzynką z sera camembert ... z chilii, ostrą papryką, ziołami prowansalskimi i ząbkiem czosnku - tak ją przyprowaiłam i wcześniej zadusiłam na patelni na łyżeczce oleju kokosowego. Swoją drogą - wyszło niebo w gębie. Jutro pochwalę się swoimi poczynaniami w kuchni.

Chyba odreagowuję gotowaniem?

Dziś niecałe 1500 kalorii. :( Nie mogłam wcisnąć za wiele na podwieczorek, bo zemdliło mnie smakowanie ciasta do sernika... a i to ,,lizanie" wliczyłam w bilans.

Ewa mi nawet dziś nie pomogła na ten ból głowy. Killera oczywiście zaliczyłam. I rano pedałowanie 22 minuty.

Ach, idę zalać ten sernik. Wezmę prysznic i pójdę spać, ale tak za godzinę, bo nadal czuję tą półkilową prawie cukinię, nie wspominając o farszu do niej...

Przy okazji pokazuję historię  pewnej dziewczyny, która dzięki zdrowemu odżywianiu i treningom Ewy przeszła niesamowitą metamorfozę, przeobraziła się z poczwary w motyla. Nie obrażając jej, ale ja właśnie postrzegam jej przemianę:

http://lafiga2.blogspot.com/2012/07/niesamowita-metamorfoza.html

Także podsumowując... Z Ewą ćwiczę 21 dni. Oczywiście było kilka dni bez treningu. Najpierw Skalpel, od soboty Killer... jak w ciągu 2 miesięcy mam się tak wylaszczyć, bo ja pierdzium, Ewy nie porzucam.

 

Buźka, Anielice.

  • wloszka19

    wloszka19

    13 lipca 2012, 11:45

    zazdroszcze umiejetnosci kulinarnych:)

  • kate3377

    kate3377

    13 lipca 2012, 08:08

    Cieszę się, ze jednak postanowiłaś nas nie opuszczać:))

  • paauulinaa

    paauulinaa

    13 lipca 2012, 07:01

    Dziewczyna udowodniła mi, że od 2,5 miesiąca (ćwicząc) miałabym szansę wyglądać teraz tak jak ona? Gdzie moje samozaparcie ?!?!? :(

  • 88sweet88

    88sweet88

    13 lipca 2012, 06:35

    Super ze wrocilas! A ta dziewczyna swietna! I jaki brzuszek... Gdzie mozna znalezc te cw killer czy skalpel?

  • Maggie90Pl

    Maggie90Pl

    12 lipca 2012, 21:47

    o reeeety! mnie też te zdjęcia mega zmotywowały :D może nawet do tego stopnia, że zacznę ćwiczyć codziennie? :P

  • Rozumiee

    Rozumiee

    12 lipca 2012, 21:36

    A już widzisz jakieś efekty??:)

  • ideaalistkaaa

    ideaalistkaaa

    12 lipca 2012, 21:21

    Gotując skupiasz się na czymś innym, ale to rozwiązanie na chwilę ... :(

  • malinkaa1988

    malinkaa1988

    12 lipca 2012, 21:11

    naprawdę świetna przemiana tej dziewczyny:) chyba zacznę też to ćwiczyć:) a czy te treningi mozna znaleźć w internecie??

  • .morena

    .morena

    12 lipca 2012, 20:36

    ja pierdziu ale mnie zmotywowałaś do tej Ewki :))) dzięki za tego linka :* no i widać że fajna osoba z Ciebie, taka ugodowa, serniczek na zgode :) tak trzymaj, mi by sie przydalo takie podejscie a nie fochać się tylko. Życzę Ci, by głowa przestała boleć, bo znam ten ból niestety bardzo dobrze ;(

  • magda4242

    magda4242

    12 lipca 2012, 20:28

    Oj przestańcie się już czepiać Blondi, nie chodziło jej o wygląd tej dziewczyny a o sam fakt przemiany- metamorfozy, po prostu. Poczwarka przeistacza się w motyla- z małej gąsienniczki robi się piękny motyl i tak było z przemianą tej dziewczyny...

  • nikkkki

    nikkkki

    12 lipca 2012, 20:23

    Właśnie, to dla Ciebie poczwara? O jezu, wyglądam podobnie, a nigdy nie myślałam o sobie w ten sposób.. No ale faktycznie, zmieniła się okropnie. Gdzie mogę dostać te ćw z Ewa?

  • magda4242

    magda4242

    12 lipca 2012, 20:23

    Jesteś! Tak coś czułam, że na długo nas nie zostawisz :) Trzymam kciuki za Ciebie i Krzysia- żeby godzenie się było bardzo przyjemne :D Ale u Ciebie dzisiaj smakołyków, hmm aż ślinka cieknie. Swoją drogą też coś dzisiaj jakaś przybita chodzę. Może to wisi w powietrzu? Buźka kochana!

  • anitka24

    anitka24

    12 lipca 2012, 20:20

    duża różnica :-)

  • slenderin

    slenderin

    12 lipca 2012, 20:15

    znaczy była...

  • slenderin

    slenderin

    12 lipca 2012, 20:15

    ona jest dla Ciebie poczwarą? O_O

  • asiula.joanna

    asiula.joanna

    12 lipca 2012, 20:13

    no nieźle! chyba czas zacząć ćwiczyć z Ewą, jacie jak Wy się poświęcacie dla tych facetów :P ja swojemu jak zrobię raz na miesiąc jajecznicę to mnie po rękach całuje :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.