Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
63/69 ach, ta stabilizacja:)


Waga bez zmian. Zważyłam się podczas okresu. Nie było to może najlepszym rozwiązaniem, ale poniosło mnie.  Nie pamiętam kiedy stawałam na szklanej wyroczni ostatni, bo mnie interesowało jedno - centymetry. A ona ni ch**a d tygodnia ani drgną.

 Od dziś już na 1600 jestem. Po obiedzie mam tysiąc, czuję się pełna jak bąk. Jak ja to zmieszczę?! Nie mam pojęcia!

Przede mną trening. Bum Bum+Chodakowska+MOŻE cardio na stacjonarnym, bo nie będę tego pisać, co jest za oknem, bo brak mi słów, normalnie witki opadają. Jeszcze dam sobie chwilę, żeby obiad się uleżał i zabieram się za spalanie kalorii. Później muszę jechać do mamy coś jej pomóc zrobić, przygotować do pracy, a chcę już trening mieć za sobą. Jakbym się nie wyrobiła, to po kolacji jeszcze walnę ćwiczenia.

Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa pod zdjęciem w poprzednim wpisie. Nie pamiętam kiedyś ktoś do mnie powiedział, napisał że jestem śliczna. Matko jedyna! Jesteście kochane.

Moja wena twórcza po weekendzie jest bardzo ograniczona. Coś sensowniejszego postaram się naskrobać później lub jutro jak jako tako wrócę do życia.

Ogólnie zmęczona jestem. Najchętniej poszłabym spać, ale... ale mam do spełnienia misję i nie zamierzam dać du*y, tylko ją dokończyć.

Miłego popołudnia.  Nie dajcie się kaloriom, dajcie z siebie wszystko. Dzielą nas już nie dni, ale godziny, żeby pokazać się na plaży. Za każdym razem jak złapiecie batona w rękę, to o tym pomyślcie. Lepiej zjeść Twixa, czy mieć szczuplutkie nogi jak dwa Twixy?:D Cóż za puenta. O ludzie!

 

  • lecter1

    lecter1

    27 czerwca 2012, 00:45

    Miłych i owocnych cwiczeń:)

  • Lizze85

    Lizze85

    25 czerwca 2012, 21:31

    powinnaś również każdego dnia powtarzać to sobie do odbicia w lustrze, że jesteś śliczna :):**

  • malwis88

    malwis88

    25 czerwca 2012, 21:14

    Dziękuje:D

  • szabadabada

    szabadabada

    25 czerwca 2012, 20:12

    Ty tyle energii dajesz, nawet jeśli wkręcasz nam, że jesteś zmęczona! To jest super :D Nogi jak dwa twixy, haha co za porównanie :D

  • magda4242

    magda4242

    25 czerwca 2012, 19:45

    Ta puenta to prawdziwa "złota myśl" :D

  • Avika87

    Avika87

    25 czerwca 2012, 18:54

    Nie podoba mi się ta laska w Twoim avatarze:) Ma fajny tyłek (ale mój wcale nie gorszy:P), ale strasznie nie podobają mi się jej wielkie, zbyt umięśnione uda blee wolę szczupłe nogi:)

  • 88sweet88

    88sweet88

    25 czerwca 2012, 18:22

    sliczna jetses wiec co innego mielismy pisac hihi:D teraz jak bede patzrec na twix to bedzie mi sie kojarzylo z nogami a nie z slodkim hihi:D:D

  • nikkkki

    nikkkki

    25 czerwca 2012, 17:46

    chyba jednak masz tą wene, inaczej nie napisałabyś tego o Twixie, hahha :D powodzenia :)

  • magda112131

    magda112131

    25 czerwca 2012, 17:42

    bo jesteś śliczna:))))) miłych ćwiczeń kochana:)))

  • PlayboyBunny828

    PlayboyBunny828

    25 czerwca 2012, 17:29

    PS. przeglądnęłam caaały Twój pamiętnik. Jeny, jaką Ty masz mega figurę... aż mi się coś dzieje na takie laski... yh ;/ oddałabym za taką wszystko !

  • PlayboyBunny828

    PlayboyBunny828

    25 czerwca 2012, 17:23

    uu.. nie chudniesz przy tylu kcalach.. dziwne. ciekawe jak będzie dalej, kiedy będziesz je dodawać.

  • mili80

    mili80

    25 czerwca 2012, 15:41

    Heheh, puenta bombowa ;) Urody Ci kochana nie brakuję, więc wszystkie komentarze prawdziwe ;)) A odnośnie spodenek, to Cubusa nie mam w Olszynie :((( (chyba). Byłam w reserved, mohito, tally wejli, diverse, stradivariusie.. Albo nie ma rozmiaru, albo worki, a chciałam ciut bardziej dopasowane..

  • maxineczka20

    maxineczka20

    25 czerwca 2012, 15:12

    63 /69 az taka rozbieznosc no dziwne ale za 5 dni przejdzie;P

  • .morena

    .morena

    25 czerwca 2012, 14:57

    oj ja się dziś im oddałam cała niesttey (kaloriom :)) ). Ale zjem dzis juz tylko lekką kolacyjkę czyli serek wiejski z pomidorem. Masz rację, malo dzieli nas od pokazania na plazy :O masakra!!!!! Aaaaaaaaaaa

  • ..justine..

    ..justine..

    25 czerwca 2012, 14:50

    No wlasnie,wbrew pozorom dobicie zdrowym jedzeniem takiego bilansu jest mega wyzwaniem!:)zawsze sie zastanawialm jak mozna miec z tym problem,a teraz sama wiem jakie to trudne:)jasne,mozna zjesc czekolade czy inne niedietyczne bajery ale zeby tak zdrowo to juz zagwozdka:)jeszcze teraz jak cieplo t sie jesc nie chce i taki napchany brzuchol to nic fajnego:)Piekna puenta...super motto na lodówke w chwilach kryzysu;)

  • kate3377

    kate3377

    25 czerwca 2012, 14:45

    Ja na plażę póki co się nie wybieram, ale mam basen pod nosem, więc też trzeba wyglądać;)) Miłego dnia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.