Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
59/69 zostało mi 11 dni :-) muszę się postarać!


Jeszcze dni od kiedy wyznaczyłam sobie magiczną datę rozpoczęcia sezonu letniego. Do tego czasu postanowiłam pracować nas sobą. Nad tym jak wyglądam. To znaczy po tym 69 dniu pracować nie przestanę. Wtedy rozpocznę kolejne odliczanie, ale o tym kiedy indziej.

Kupiłam Krzysiowi bilet powrotny. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę na przystanku. Jupi, jupi! :) To będzie pięęękny dzień! OBY! Byle nie padało i będę mogła się jakoś ładnie ubrać. :P A mam już zamysł estetyczny.

Zamówiłam przy okazji rolety w Castoramie do kuchni. Kolor caffe latte... taki będzie mi pasował. :) Nie mam jeszcze nic na oknie, a wciąż coś innego w głowie było niż rolety i Castorama...  Jakoś bardziej mnie do Rossmanna ciągnie, nie wiem czemu.

Do kontynuowania diety zrobiłam dziś troszkę zakupów. Między innymi mleko czekoladowe sojowe, 2 pasztety sojowe z pomidorami, Berlinki z obniżoną zawartością tłuszczu (mam zamiar zrobić sobie leczo, bo chodzi za mną - stąd te kiełbaski:)). Ser camembert - też z obniżoną zawartością tłuszczu z firmy TUREK... sos salsa ostry-niskokaloryczny:100 gr - 78 kcal. To z myślą o tortilli. Twarożek o smaku waniliowym z firmy Starco. O dziwo nie jest aż tak bardzo kaloryczny - 153 kcal na 100 gr w tym 8 gr białka, 5 tłuszczu, 19 węgli. Będzie do naleśniczków. :) Brzoskiwinie, zielone jabłkuszka - jak ja kocham jabłka! Poza tym kaszę gryczaną, serek wiejski, ser feta 10% ARLA APETINA.

 

Dopiero co wróciłam z miasta, więc wezmę się za obiad. Leczo zostawiam na jutro, bo zapomniałam kupić papryki. Koza ze mnie. :) Tym samym coś z brokuła i kurczaka upichcę. :)

Dziś mam w zamiarze zrobić 8 min LEG, AW6 (zmodyfikowaną), High&Tight, Cardio Axe (bez ostatnich 10 minut) + Bum Bum... ambitnie i domowo. Niestety pogoda u mnie nie zachęca. 15 stopni. Brzydko, deszcz pada... i z domu się wychodzić nie chce. A ja ponad półtora godziny za kółkiem. Ciężko się jedzie w takich warunkach.

Obwody stoją. Kolejne mierzenie w niedzielę. Do tego dnia nie dotykam centymetra, żeby się nie zrazić. :)

Obiecuję sobie, że się bardzo postaram. Ćwiczenia w domu pełną parą, chyba że w końcu przestanie padać! Niestety pogoda nie sprzyja dziś ani bieganiu, ani też rowerowi.

Trzymajcie kciuki, liczę na -1cm w partiach poniżej pasa.  Kurcze, czy to sen 3,5 cm i będę miała 90 w biodrach, a po 2,5 cm i w końcu będę miała 50 w udzie! Na razie intensywnie nad tym pracuję. Chwalić się będę kiedy indziej.

Buźka lasencje!

Miłego dnia, mam nadzieję, ze Was pogoda rozpieszcza i zachęca do działania!

 

 

  • szabadabada

    szabadabada

    21 czerwca 2012, 15:16

    trzymamy kciuki trzymamy. U mnie też jakiś zastój, mam nadzieję, że może waga spadła, niedługo się będę ważyć :)

  • arsenka

    arsenka

    20 czerwca 2012, 21:54

    no to już nie długo spotkanie z ukochanym :))) musisz koniecznie się extra odwalic ;)) ... pogoda u Ciebie brzydka mówisz... ;// a u mnie taki upał dziś że hej...

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    20 czerwca 2012, 21:39

    hm no prosze a ja mam wlassnie 89 w biodrach i 50 w udzie..hehe,,,,no ale ty masz za to piekna talie a ja wlasnie nad tym musze popracowac

  • asiula.joanna

    asiula.joanna

    20 czerwca 2012, 21:38

    50 cm w udzie kto by nie chciał :) ja wierzę że szybko osiągniesz swój cel bo jesteś bardzo stanowcza i co najważniejsze pracujesz nad tym :)

  • cleo83

    cleo83

    20 czerwca 2012, 19:55

    u mnie pogoda zacheca, ale jakoś na mnie to nie działa...

  • nora21

    nora21

    20 czerwca 2012, 19:38

    no u mnie może wynika to z tego że mam za duży brzuch (pozostałości po 92 kg) ale wezmę się za niego to może coś się poprawi

  • nora21

    nora21

    20 czerwca 2012, 19:32

    no niestety pani w sklepie powiedziała że 42 to za małe na mnie będzie a przy 44 nawet stwierdziła że się nie dopnę

  • magda112131

    magda112131

    20 czerwca 2012, 19:04

    kochana pomysł musi być estetyczny i erotyczny:PPPP bosiu 50 w udzie marzenie:)

  • Avika87

    Avika87

    20 czerwca 2012, 17:30

    U mnie upał i też nie zachęca do działania... wręcz przeciwnie

  • Alexia.

    Alexia.

    20 czerwca 2012, 16:00

    kochana ale takie mycie twarzy to szybko strasznie jest wiesz, minuta wystarczy, po kapieli np:)

  • uwierzyc.w.siebie

    uwierzyc.w.siebie

    20 czerwca 2012, 14:57

    Hihih mnie też do Rossmanna zawsze ciągnie :D wczoraj wizyta przyniosła korzyści, bo w promocji za 6,99 jest moja ukochana maska do włosów z Alterry z granatem i aloesem :) <br> Mi tez nie podobały się wszystkie zestawy z BBL i ćwiczyłam tylko niektóre, a i tak efekty były :)

  • mili80

    mili80

    20 czerwca 2012, 14:32

    U mnie pogoda niestety taka jak u Ciebie, a planowałam bieganie :( Podaj jak możesz mi link z tymi Twoimi ćwiczeniami, a dokładnie chodzi mi o Cardio Axe i Bum bum :PP

  • KaSsis

    KaSsis

    20 czerwca 2012, 14:00

    Widzę, że zakupy pęłną gębą ;)

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    20 czerwca 2012, 13:55

    u ciebie pada??u mnie upał masakryczny roztapiam sie!!!! oczywiscie trzyma kciuki

  • agusia88aga

    agusia88aga

    20 czerwca 2012, 13:37

    pochwal się potem tymi roletkami :D

  • kate3377

    kate3377

    20 czerwca 2012, 13:31

    U Ciebie pada, a u mnie piękne słońce. Choć też nie wiadomo jak długo;)) Smacznego:)

  • MADRAiPIEKNA

    MADRAiPIEKNA

    20 czerwca 2012, 13:29

    pycha jedzonko kupiłaś ;p a ja uwielbiam leczo! jutro się wpraszam do Ciebie ;p :D

  • katinkaa

    katinkaa

    20 czerwca 2012, 13:27

    pogoda to raczej przytłacza...kolejna filiżanka coffee mnie tylko trzyma w pozycji pionowej:)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    20 czerwca 2012, 13:27

    U mnie pogoda też do najlepszych nie należy ale najważniejsze że nastrój u Ciebie jest ok :). Sporo tych ćwiczonek masz w domu ale to później się przedkłada na efekty w postaci -cm :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.