Dziś jak zwykle wskoczyłam na wagę. Cyfry się nie zmniejszyły, nawet odrobinę wzrosły. Nie grzeszyłam, ale @ od wczoraj, mój organizm wariuje. Trzeba to jakos przetrzymać:)
A pusta skrzynka czeka...Może jutro cos się w niej pojawi:)
Dziś jak zwykle wskoczyłam na wagę. Cyfry się nie zmniejszyły, nawet odrobinę wzrosły. Nie grzeszyłam, ale @ od wczoraj, mój organizm wariuje. Trzeba to jakos przetrzymać:)
A pusta skrzynka czeka...Może jutro cos się w niej pojawi:)
scavenger
17 kwietnia 2012, 18:15A ja jestem mniaczką sprawdzania poczty, gg, tel co godzinę. :/ Moja koleżanka swojemu chłopakowi robi kłótnię jak ten nie pisze do niej w ciągu dnia (maja tak ustalone, ze co co najmniej 6 godz powinnien sie odezwac- nie mieszkaja ze soba, wiec stąd te postanowienie). Prawda jest taka, ze jak facetowi zależy to zawsze znajdzie czas, zeby sie odezwac.