Fajny był mecz. Tylko troszkę podnosił ciśnienie. Najważniejsze, że wygrali. Oglądając zaliczyłam 47 minut hula hop. To wszystko dzisiaj odnośnie ćwiczeń. Brak czasu.
Menu według mnie było,OK.
Nie będę się rozpisywać - piszę z telefonu a to jest troszkę męczące.
Czas na lekturę waszych pamiętników
Pozdrawiam.
NieidealnaG
17 września 2014, 08:5247 minut kręcenia to bardzo przyzwoity wynik :)
chrupkaaaa
17 września 2014, 06:24Ooo dobre i 47 :) Nawet bardzo dobre :) Może dzisiaj uda się więcej pokręcić :P Miłego dnia :)